Afrykańskie precedensy

Laurent Gbagbo ma szansę przejść do historii jako kolejny afrykański przywódca, który sprawia, iż stereotypy na temat Czarnego Lądu przestają być stereotypami.

04.01.2011

Czyta się kilka minut

Zabiegający o reelekcję prezydent Wybrzeża Kości Słoniowej przegrał wybory - co się w Afryce zdarza - ale podobnie jak liczni koledzy nie chce rozstać się z urzędem i przywilejami. Kraj względnie spokojny, gospodarczo stabilny i zamożny (największy na świecie eksporter kakao) - stoi dziś u progu wojny domowej. Spór "na górze" szybko przeniósł się "na dół", odgrzewając podziały społeczne i religijne. W tle zaś mamy dawne mocarstwo kolonialne (Francja, posiadająca tam bazę wojskową), które tym razem wolałoby nie ingerować bezpośrednio, ale z drugiej strony nie może być bezczynne, skoro żyje tam 12 tys. "rodaków", a francuskie firmy wypracowują jedną trzecią PKB Wybrzeża. I tak dalej...

Według francuskiego dziennika lokalnego "Republicain Lorrain": "jeśli pominąć dramaty i katastrofy głodowe,

sprawy Afryki nigdy jeszcze nie wywołały tak wielkiej mobilizacji wspólnoty międzynarodowej", jak teraz w przypadku Wybrzeża. W istocie, nagle i Unia Europejska, i Unia Afrykańska, i Wspólnota Gospodarcza Państw Afryki Zachodniej (Ecowas), i USA, i ONZ, słowem: wszyscy naciskają na Gbagbo, by odszedł pokojowo. Na razie bez skutku - ale już samo to jest sytuacją precedensową.

Jeśli presja odniesie skutek i Gbagbo odejdzie, będzie to kolejny precedens na kontynencie. Podjęcie takiej decyzji byłoby łatwiejsze, gdyby uzyskał gwarancje bezpieczeństwa: dla siebie i zgromadzonego majątku - jako prezydent stał się bowiem szybko człowiekiem bogatym. Tylko że to również byłby precedens, bynajmniej nie pozytywny.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Dziennikarz, kierownik działów „Świat” i „Historia”. Ur. W 1967 r. W „Tygodniku” zaczął pisać jesienią 1989 r. (o rewolucji w NRD; początkowo pod pseudonimem), w redakcji od 1991 r. Specjalizuje się w tematyce niemieckiej. Autor książek: „Polacy i Niemcy, pół… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 02/2011