Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Nigdy nie kazał stać prawdzie za drzwiami" - powiedział w homilii podczas Mszy w intencji abp. Józefa Życińskiego w polskim kościele św. Stanisława w Rzymie prymas abp Józef Kowalczyk (13 lutego). Podkreślił, że Jan Paweł II uważał go za kapłana, który wybija się "dzięki takim cechom jak prawość charakteru, duch modlitwy, zdolność przepowiadania, walory intelektualne i naukowe". Nawiązując do słów Ewangelii: "Czuwajcie więc, bo nie znacie momentu, kiedy Pan wasz przyjdzie", Prymas powiedział, że abp Życiński "dzięki postawie czuwania zdał ten najważniejszy egzamin w swoim życiu". Uroczystości pogrzebowe trwają w Tarnowie, Chełmie i Lublinie od 15 lutego. Metropolita zostanie pochowany w krypcie archikatedry lubelskiej 19 lutego. Na stronie www.jozefzycinski.eu sekretarz abp. Życińskiego ks. Tomasz Adamczyk tworzy internetowe archiwum jego publikacji i nagrań, a także listów, komunikatów i apeli.
Dzięki presji międzynarodowej udało się ocalić ministerstwo ds. mniejszości religijnych w rządzie Pakistanu. Miało być ono zlikwidowane w ramach redukcji resortów z 50 do 22 i stać się departamentem w ministerstwie spraw religijnych. Ministrem ds. mniejszości religijnych nadal będzie katolik, Shahbaz Bhatti. Polityk ujawnił, że "partie religijne i ruchy ekstremistyczne wywierały silną presję na rząd, by zniósł ministerstwo". Zdaniem Bhattiego, jest to jasny sygnał zainteresowania rządu sprawami mniejszości religijnych. Fundamentaliści nieraz już grozili ministrowi śmiercią: m.in. otrzymał "wyrok śmierci" od organizacji terrorystycznej Laskar-e-Toiba. W Pakistanie chrześcijanie są mniejszością dyskryminowaną i prześladowaną. Ostatnio w prowincji Pendżab zamordowano 24-letniego chrześcijanina Imrana Masiha. Od dwóch lat był on kierowcą u bogatego muzułmanina Mohammada Masuda. Z powodu choroby nie stawił się 5 lutego do pracy, a następnego dnia pracodawca torturował go aż do śmierci. Policja wszczęła postępowanie dopiero po nagłośnieniu sprawy przez organizację broniącą praw chrześcijan.
Chrześcijanie i muzułmanie powinni opuścić Indie - wezwali hinduistyczni przywódcy podczas uroczystości religijnych w stanie Madhja Pradeś w Indiach (12 lutego). Jeden z nich, Swami Hariharanandji Maharaj, określił chrześcijan mianem "robactwa, które przybyło do Indii dwa tysiące lat temu i rozpleniło się w kraju". Słuchały go dwa miliony hinduistów. Organizatorami święta w dystrykcie Mandla w Madhja Pradeś były skrajne organizacje hinduistyczne, które zastraszają ludność chrześcijańską mieszkającą w tym rejonie. 9 lutego na Filipinach rebelianci islamscy spalili chrześcijańską wioskę na wyspie Mindanao. Nie było ofiar śmiertelnych, gdyż mieszkańcy zdążyli zbiec.
Wdzięczność Kościołowi na Kubie za mediację i działania na rzecz więźniów politycznych wyraził dysydent Eduardo Diaz Fleitas, zwolniony z więzienia bez zobowiązania się do opuszczenia kraju. Należy do grupy 52 więźniów aresztowanych przed ośmiu laty. Dzięki pośrednictwu Kościoła ponad 40 zostało od połowy ub. roku zwolnionych, większość pod warunkiem, że wyjadą do Hiszpanii. W Nikaragui Kościół wystąpił w obronie demokracji, wyrażając zaniepokojenie ograniczaniem wolności słowa. Specjalny apel wystosował biskup pomocniczy stołecznej Managui, Silvio José Báez Ortega. Krytykuje m.in. przepis przewidujący kary za tzw. przemoc medialną, do której zaliczono np. wiadomości o znęcaniu się mężczyzn nad kobietami; utajniane mają być także dane dotyczące np. ceł wwozowych na surowce. Zdaniem bp. Báeza jest to ewidentny zamach na demokrację, wobec którego Kościół i jego pasterze nie mogą milczeć.
Jako dzieci często bawiliśmy się w księdza. Jeden z nas był ministrantem, a drugi »odprawiał« Mszę - opowiedział brat Papieża ks. Georg Ratzinger amerykańskiemu pismu "Inside the Vatican". - Mieliśmy nawet specjalne stroje uszyte przez mamę" - dodał. Ks. Ratzinger przyznał, że początkowo zmartwił się wyborem brata na papieża: "Ogarnął mnie smutek. Zdałem sobie sprawę, że dla niego oznacza to koniec życia prywatnego i osobistego". Podkreślił jednak, że ich relacje pozostają bardzo bliskie.
Na podst. KAI, innych agencji i mediów, informacji własnych