Żegnając Przyjaciela

Nie siedziałam nigdy na galerii sejmowej, gdy usłużni posłowie obrzucali obelgami koło "Znak". Nie należałam do Rady Prymasowskiej, której przewodniczył ani - choć bardzo chciałam - do klubu "Dziekania", z którego dochodziły echa pasjonujących debat. Nie zdarzyło mi się też w żadnej podróży do RFN towarzyszyć właśnie jemu, prekursorowi zbliżenia budującego pojednanie.
A przecież dzisiaj, gdy Stanisława Stommy - Stacha - zabrakło, nie mam poczucia braku wiedzy, odwrotnie: poczucie obdarowania całym światem wartości, które właśnie jemu zawdzięczam. Wojna, okupacja w Wilnie i nauczyciel niemieckiego na tajnych kompletach przedmaturalnych. Nasze niedojrzałe jeszcze oczarowanie i wtajemniczanie nas w świat arcydzieł, które z nami przerabia. Zachwyca się nimi w taki sposób, jakby darował nam klucz do wnętrza (potem, już po wojnie, tak samo otworzy przede mną...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
298,80 zł 99 zł taniej
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 31 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]