Reklama

Ładowanie...

Zdobyliśmy dowód, że ważne dla życia molekuły występują w kosmosie

Zdobyliśmy dowód, że ważne dla życia molekuły występują w kosmosie

27.03.2023
Czyta się kilka minut
Chemicznie jest dość niepozorną cząsteczką – składa się z czterech atomów węgla i wodoru oraz dwóch azotu i ­tlenu – ale może pełnić ważną funkcję. Uracyl jest bowiem jedną z zasad azotowych budujących RNA, a więc ­nośnikiem informacji genetycznej.
Fragment asteroidy Ryugu / NASA/Robert Markowitz/Science Photo Library/East News
S

Skąd się wziął na Ziemi? Być może z kosmosu.

W 2018 r. sonda Hayabusa 2 pobrała przeszło 5 gramów materii z asteroidy Ryugu i po dwóch latach dostarczyła ją w zapieczętowanej kapsule na Ziemię. Ryugu to kilometrowy kawałek skały krążący wokół Słońca w pobliżu Ziemi. Znajduje się w tzw. grupie Apolla, z której pochodzi większość spadających na Ziemię meteorytów. Japońscy badacze właśnie ogłosili w „Nature Communications”, że w tej próbce wykryli m.in. uracyl i witaminę B3.

Już wcześniej składowe RNA i DNA znajdowano w meteorytach, ale nie dało się wykluczyć, że było to ziemskie zanieczyszczenie. Teraz zdobyliśmy dowód na to, że ważne dla życia molekuły występują w kosmosie. I mogą być stare jak Układ Słoneczny, na którego obrzeżach Ryugu powstała.©℗

Ten materiał jest bezpłatny, bo Fundacja Tygodnika Powszechnego troszczy się o promowanie czytelnictwa i niezależnych mediów. Wspierając ją, pomagasz zapewnić "Tygodnikowi" suwerenność, warunek rzetelnego i niezależnego dziennikarstwa. Przekaż swój datek:

Autor artykułu

Filozof i kognitywista z Centrum Kopernika Badań Interdyscyplinarnych oraz redaktor działu Nauka „Tygodnika”, zainteresowany dwiema najbardziej niezwykłymi cechami ludzkiej natury: językiem...
Ukazał się pierwotnie pod tytułem: „Uracyl na Ryugu”.

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]