Wstęp
Wstęp

Rok temu zmarł Harold Bloom: być może największy amerykański krytyk literacki, a zarazem autor teorii twórczości opartej na „poetyckim agonie”, czyli zmaganiu się młodszych poetów ze starszymi – cel to kreacja nowego i oryginalnego idiomu. Zanim jednak zmarł fizycznie, poniósł śmierć symboliczną w sferze debaty publicznej – został, jak to się dziś mawia w kręgach radykalnych, „anulowany”.
Akcja „cancel Harold Bloom” toczyła się już w latach 80. minionego wieku na akademickich kampusach, zanim jeszcze została nazwana wprost cancel culture. W tym też sensie jest Harold Bloom pierwszą ofiarą mordu symbolicznego: usunięcia z debaty autora, który został uznany za niewygodnego przez obie strony właśnie rozpoczynającej się wówczas wojny kulturowej.
Prawica nigdy nie uznała Blooma za swojego, bo za dużo w nim było dekonstrukcji, uważanej przez kręgi alt-rightu...
Dodaj komentarz
Chcesz czytać więcej?
Wykup dostęp »
Załóż bezpłatne konto i zaloguj się, a będziesz mógł za darmo czytać 6 tekstów miesięcznie!
Wybierz dogodną opcję dostępu płatnego – abonament miesięczny, roczny lub płatność za pojedynczy artykuł.
Tygodnik Powszechny - weź, czytaj!
Więcej informacji: najczęściej zadawane pytania »
Usługodawca nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczane przez Użytkowników w ramach komentarzy do Materiałów udostępnianych przez Usługodawcę.
Zapoznaj się z Regułami forum
Jeśli widzisz komentarz naruszający prawo lub dobre obyczaje, zgłoś go klikając w link "Zgłoś naruszenie" pod komentarzem.
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]