Więcej niż złoto
„Wiedźmin” stał się pierwszym polskim superproduktem kulturowym z prawdziwego zdarzenia – franczyzą taką jak „Gwiezdne wojny”. Walka o wiedźmińskie prawa toczy się więc na poziomie dotychczas u nas...
Więcej niż złoto
„Wiedźmin” stał się pierwszym polskim superproduktem kulturowym z prawdziwego zdarzenia – franczyzą taką jak „Gwiezdne wojny”. Walka o wiedźmińskie prawa toczy się więc na poziomie dotychczas u nas...
Ładowanie...
Piwa – rzekł nieznajomy. Głos miał nieprzyjemny. Wytarłem ręce o płócienny fartuch i napełniłem gliniany kufel. Nieznajomy nie był stary, ale włosy miał prawie zupełnie białe. Nosił krótko przystrzyżony wąs, okulary w cienkich drucianych oprawkach i charakterystyczną kamizelkę. Jak gdyby właśnie wrócił z połowów suma. Pomyślałem wtedy, że w tej całej sprawie będzie jeszcze jakiś haczyk.
Miałem rację.
Tamci młodzi siedzieli naprzeciwko i opowiadali mu o swoim pomyśle na grę. Mówili z zapałem, ale też z wyraźnym podziwem dla człowieka, co wymyślił świat, w którym spędzili tyle niezwykłych godzin. Wymyślanie światów to w końcu poważna sprawa.
Nieznajomy wysłuchał ich spokojnie, kiwając głową w udanym skupieniu i zadał kilka zupełnie nieistotnych pytań. Widać było, że na grach komputerowych zna się jak ork na systemie podatkowym. Słyszałem zresztą potem na własne...
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
360 zł 160 zł taniej
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]