Ładowanie...
W Europie bez zmian

Nie ma wojny bez wroga. Celowo piszę „wroga”, a nie „wrogów”, bo w wojnach obronnych, przynajmniej na ich początku, wróg jest jeden. Agresor atakuje i staje się wrogiem dla tych, którzy wcześniej niekoniecznie go za takiego uważali. I tak stają naprzeciw siebie: agresor i ofiara agresji. Dyszą gwałtem, a walka, nawet słuszna, wyzwala w nich moce, których istnienia w sobie wcześniej nawet nie podejrzewali; jasne i ciemne, budujące i złowieszcze.
Wróg to przeciwnik, chociaż niekoniecznie dosłownie staje naprzeciw nas, czasem skrada się skrycie, by razić z zaskoczenia, a innym razem zdradza, udając przyjaciela. Wróg nie żywi względem nas przyjaznych uczuć, lecz wrogie zamiary. Stara się nam zaszkodzić, czyha na nasze potknięcia, cieszy się z naszych niepowodzeń, wyczekuje naszej klęski, wykorzysta każdą okazję, żeby nas zniszczyć. Obawiamy się wrogów. Zdecydowanie lepiej nie mieć...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]