Reklama

Ładowanie...

W pętli

22.11.2021
Czyta się kilka minut
S. BARBARA CHYROWICZ, etyk: Rozkazy wypychania migrantów poza Polskę nie tylko narażają ich życie, ale też niszczą tych, którzy je wykonują.
GRAŻYNA MAKARA
A

ARTUR SPORNIAK: Co Siostra myśli, oglądając starcia na granicy białoruskiej?

S. BARBARA CHYROWICZ: Najpierw przychodzą mi na myśl ci, którzy sprowokowali migrantów do podjęcia walki. Zdesperowani ludzie niekoniecznie dokonują racjonalnych wyborów, nie wiemy też, czy nie byli przymuszani do agresji. Obawiam się, że udostępnione w mediach obrazy agresywnych grup migrantów rzucających kamienie w kierunku polskiej Straży Granicznej mogą sprawić, że przedstawiciele tej części naszego społeczeństwa, którzy od początku niechętnie odnosili się do udzielania pomocy błąkającym się po naszej stronie granicy migrantom, powiedzą: to chuligani, mieliśmy rację, takim nie pomagamy! Obraz uzbrojonych w kamienie bojówek przesłoni dramat ludzi, którzy stali się kartą przetargową w politycznym sporze.

Kilku policjantów zostało rannych.

Broniąc granicy naszego...

16549

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]