Upał

Podobno rybniczanie ze zrozumieniem podeszli do tragedii, która wydarzyła się w mieście.

16.06.2014

Czyta się kilka minut

Pracownik elektrociepłowni zostawił swoją trzyletnią córkę na osiem godzin w samochodzie. Był upał, dziecko zmarło. Mężczyzna po prostu zapomniał, że w aucie nie podróżował sam.

Takie mamy czasy – słychać w komentarzach, zarówno w prasie, jak i wśród tzw. normalnych obywateli. Za dużo miał spraw na głowie. Tak się teraz żyje, w pośpiechu, z tysiącem spraw na głowie, nic dziwnego, że człowiek czasem zapomina. Zastanawiające są te reakcje, możnaby się przecież raczej spodziewać, że na ojca spadnie fala nienawiści, że będą mówić o nim „bestia z Rybnika”. Być może tragizm tej sytuacji jest tak oczywisty, że dociera nawet do tych, którzy z łatwością wymierzają wyroki na internetowych forach. Zamiast piętnować, większość z nas zadaje pytanie: „A gdybym to ja siedział (siedziała) za kierownicą?”. Ile razy łamaliśmy podstawowe zasady bezpieczeństwa, ile razy pośpiech, terminy na wczoraj, roztargnienie prowadziły nas na skraj dramatu?

Czasy są podobno ciężkie. Jeżeli jednak nacisk rzeczywistości jest tak potężny, że co bardziej zagonione jednostki reagują tak jak mężczyzna z Rybnika, to trzeba również dodać, że są nienormalne.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Dziennikarz, reportażysta, pisarz, ekolog. Przez wiele lat w „Tygodniku Powszechnym”, obecnie redaktor naczelny krakowskiego oddziału „Gazety Wyborczej”. Laureat Nagrody im. Kapuścińskiego 2015. Za reportaż „Przez dotyk” otrzymał nagrodę w konkursie… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 25/2014