Poeta kraju podwójnego
Andrzej Bursa to buntownik, obrazoburca, bluźnierca. A równocześnie subtelny liryk, autor jednego z najpiękniejszych poematów, jakie napisano po polsku. I wielki kronikarz trudnej przemiany młodości...
Poeta kraju podwójnego
Andrzej Bursa to buntownik, obrazoburca, bluźnierca. A równocześnie subtelny liryk, autor jednego z najpiękniejszych poematów, jakie napisano po polsku. I wielki kronikarz trudnej przemiany młodości...
Ładowanie...
Umarł niespodziewanie 15 listopada 1957 r., mając zaledwie 25 lat. Jego debiutem miał być tom „Kat bez maski”, który złożył w Wydawnictwie Literackim kilka miesięcy wcześniej – tom został jednak odrzucony. Pierwsza książka Andrzeja Bursy, czyli „Wiersze”, ukazała się pośmiertnie.
Czy autor poematu „Luiza”, odczytywany przez minione 60 lat na różne sposoby, ma nam jeszcze coś istotnego do powiedzenia? Może jest już tylko legendą? Czy narzędzia, które zaproponował, nadają się do opisu rzeczywistości, czy też cała jego twórczość jest obiektem wyłącznie muzealnym, dobrym do wyciągania bon motów? Nie mam najmniejszej wątpliwości, że Bursa domaga się ponownej lektury, tak z przyczyn publicystycznych, jak i ponadczasowych. Nadal obraża i kala święte ciało ojczyzny, pytając, za jakie grzechy Bóg uczynił go Polakiem. W roku 2018 tak postawione pytanie może wywołać wściekłość patriotów...
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]