Reklama

Ładowanie...

System nepotyczny PiS się zaciął

07.09.2020
Czyta się kilka minut
Do tej pory jednym z fundamentów systemu Jarosława Kaczyńskiego był skrajny nepotyzm pod płaszczykiem patriotyzmu.
Na pierwszym planie Adam Andruszkiewicz i Mateusz Morawiecki podczas III Forum Wizja Rozwoju w Gdyni, 24 sierpnia 2020 r. / FOT. WOJCIECH STROZYK/REPORTER
K

Każdy z PiS mógł się obłowić, albo osobiście, albo przez rodzinę. Ponieważ dysproporcje między zarobkami w instytucjach i spółkach państwa są drastyczne, Kaczyński stosował rotację we władzach państwowych firm, tak by zarobić mogło wielu. Dlatego nikt nigdy nie protestował, jeśli prezesem albo europosłem został akurat ktoś inny.

Tym razem wybuchł skandal. Partyjne szeregi zawyły, gdy żona wiceministra cyfryzacji Adama Andruszkiewicza – dawnego narodowca skaperowanego przez Mateusza Morawieckiego w poprzedniej kadencji – została szefową Fundacji Agencji Rozwoju Przemysłu. Nominacja była tak subtelnie przeprowadzona, że rzecznik ARP nie wiedział, iż jest członkiem komisji, która wedle przepisów powinna była zatwierdzić nominację dla Kamili Andruszkiewicz.

Wściekłość parlamentarzystów PiS wywołało to, że Andruszkiewicz wciąż jest w partii ciałem obcym, a mimo to w ciągu...

1876

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]