Światowe Dni Młodzieży w Sydney dzień po dniu (1)

"Nie spędzajcie życia siedząc w okopach" - wzywał kard. George Pell, arcybiskup Sydney, w homilii na otwarcie Światowych Dni Młodzieży 2008 we wtorek 15 lipca.

16.07.2008

Czyta się kilka minut

Papież Benedykt XVI i kard. George Pell z walabią, gatunkiem małego kangura, w ośrodku Kenthurst, Sydney 16 lipca 2008 r. /fot. KNA-Bild /
Papież Benedykt XVI i kard. George Pell z walabią, gatunkiem małego kangura, w ośrodku Kenthurst, Sydney 16 lipca 2008 r. /fot. KNA-Bild /

Dziś w 235 miejscach w Sydney, w 29 językach, rozpocznie się "triduum katechetyczne" - trzydniowy cykl warsztatów i katechez - dla uczestników ŚDM, którzy w czwartek spotkają się po raz pierwszy z Benedyktem XVI, obecnie wypoczywającym w australijskim Kenthurst. Zlot młodzieży potrwa do 20 lipca. Odbywa się pod hasłem "Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie jego moc i będziecie moimi świadkami" (Dz 1,8). Papież wyjaśnił intencje tematu: świat wciąż czeka na Ewangelię, a młodzi ludzie są wezwani do jej niesienia przez głoszenie równieśnikom radości, jaką czerpią z podążania za Chrystusem.

Msza św. otwierająca XXIII ŚDM na wybrzeżu Barangaroo w Sydney, celebrowana przez ponad 400 kardynałów i biskupów oraz 4 tys. księży, zgromadziła 140 tys. wiernych. To największa ceremonia religijna w historii Australii (największym zgromadzeniem w dziejach kontynentu mają się okazać spotkania z udziałem Benedykta XVI - prognozy wskazują na liczbę od 300 do 500 tys. uczestników). Na ŚDM przybyło więcej zagranicznych gości niż przed 8 laty na Igrzyska Olimpijskie w Australii. "Sydney stało się na te dni globalną stolicą katolickiej młodzieży" - stwierdził kard. Stanisław Ryłko, koncelebrans liturgii otwarcia, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Świeckich, która koordynowała przygotowania do zjazdu. Po Mszy ponad 200 tys. zarejestrowanych uczestników zjazdu otrzymało sms’a od Papieża. "Młody przyjacielu, Bóg i Jego lud wiele od ciebie oczekują, ponieważ masz w sobie najwyższy dar Ojca: Ducha Jezusa". Podpis: "BXVI". Wyrazy: zapisane młodzieżowymi skrótami (np. U - you). Uroczystość tradycyjnie rozpoczęła się procesją krzyża i ikony Matki Bożej, symboli młodzieżowego spotkania.

Gospodarzem ŚDM jest 67-letni australijski kard. George Pell. "Nie spędzajcie życia siedząc w okopach, zostawiając sobie różne inne opcje, bo tylko pełne oddanie daje uczucie spełnienia" - apelował. Kard. Pell, uchodzący za konserwatystę, przez ostatnią dekadę XX w. był członkiem Kongregacji Nauki Wiary i współpracownikiem przyszłego Papieża. Na początku homilii przypomniał, że wezwanie Chrystusa jest skierowane do wszystkich ludzi, "lecz w szczególności do tych, którzy nie mają swojej religii". I do tych, którzy "nie mają nadziei" - mówił abp. Sydney nawiązując do przesłania Papieża na ŚDM, który pisał m.in. jak trudno odnaleźć się młodemu człowiekowi w świecie, który stawia palące pytania, ale nie daje pewnych odpowiedzi.

"Wiara nie jest ani automatyczna ani oczywista" - stwierdził kard. Pell. Omawiając przypowieść o siewcy i ziarnie podkreślił, że jest możliwych wiele form zaangażowania w wiarę, jak wiele jest gleb, na które pada ziarno. "Wołanie jedynego prawdziwego Boga pozostaje tajemnicą, szczególnie dziś, gdy wielu dobrych ludzi nie może w nie uwierzyć. Nawet w czasach proroków wielu słuchaczy pozostawało duchowo głuchymi i ślepymi, a przez wieki wielu podziwiało piękno nauczania Jezusa, ale nigdy nie przeszło od podziwu do wypełniania Jego powołania".

W tym kontekście kard. Pell podkreślił, że "niektórzy idący za Chrystusem są dużo mniej pobożni i często niewierni, ale są otwarci na rozwój, przemianę na lepsze, gdyż zdają sobie sprawę ze swojej ułomności i ignorancji". Kard. Pell nie pominął w homilii tajemnicy Krzyża. "Podążanie za Chrystusem nie jest darmowe, nie zawsze jest łatwe ponieważ wymaga walki z tym, co św. Paweł nazywa ciałem - z naszym obrosłym w tłuszcz, bezlitosnym ego, staroświeckim egoizmem. I ta walka zawsze ma miejsce - nawet wśród takich starców jak ja!" - wyjaśniał gospodarz ŚDM.

ŚDM są jednym z tematów światowej prasy. Pojawiają się artykuły entuzjastyczne wobec wizyty Papieża, a także teksty poświęcone takim inicjatywom, jak choćby grupy NoToPopoe, która pielgrzymom wręcza listy powitalne z załączonymi prezerwatywami, czy spacerowanie w koszulkach "Jestem ofiarą księdza". Prasa przedstawia kolejne scenariusze wizyty. Przede wszystkim media oczekują od Benedykta XVI zabrania głosu w trzech kwestiach: pedofilii wśród księży, ochrony środowiska i zmian klimatu oraz stanowiska wobec losów Aborygenów w Australii.

Kolejne wiadomości z Sydney już jutro. Zapraszamy!

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]