Stacyjka zdrój

W związku z uroczystym otwarciem odnowionego przystanku PKP Włoszczowa Północ posypały się gromy i szyderstwa na głowę posła Przemysława Gosiewskiego. Pytam: o co ten krzyk? I po co? Przed wyborami parlamentarnymi Gosiewski obiecał, że we Włoszczowej będą zatrzymywać się pociągi PKP Intercity. Po wyborach słowa dotrzymał! Dobrze! Tak powinno być!

23.10.2006

Czyta się kilka minut

Rzecz ciekawa, że zadając kłam zapewnieniom działaczy PiS o straconych szesnastu latach, od 1990 r. we Włoszczowej wybudowano magistralę ciepłowniczą, oczyszczalnię ścieków i trzy systemy wodociągowe, powstała hala sportowa, zapewne uda się też doprowadzić do finału prace związane z kanalizacją. I teraz stacja! Stacja, dla której - jak podaje prasa - Polskie Koleje Państwowe specjalnie uruchomiły pociąg "Kordecki" z Częstochowy do Warszawy. Domyślam się intencji władz samorządowych wspartych przez posła Gosiewskiego: w XIX i XX w. stacje kolejowe (i garnizony) były czynnikami miastotwórczymi. W jakiej mierze te intencje zostaną spełnione w XXI w. dzięki trzem milionom zł wydatkowanych przez PKP i pięciominutowym postojom pociągów Intercity? Nie wiem.

Eksperci mówią, że zatrzymywanie pociągów jadących z prędkością ponad 100 km/godz. (magistrala jest przystosowana do prędkości 250 km/godz.) na stacji Włoszczowa nie ma uzasadnienia ekonomicznego. PKP jest w złej kondycji finansowej m.in. wskutek błędów i zaniechań zarządu. Nie byłoby nowej stacji, gdyby nie fakt, że poseł jest członkiem władz partii rządzącej oraz ministrem o wielkich możliwościach (formalnych i nieformalnych). Czy miał wpływ na decyzje związane z kolejnym dofinansowaniem PKP, przedsiębiorstwa - delikatnie rzecz ujmując - kulejącego? Czy może mieć wpływ na obsadę personalną władz PKP? Czy zarządcy PKP mogli odmówić dygnitarzowi, gdy grzecznie poprosił o wicie-rozumicie? W takiej sytuacji człowiek rozsądny, dbały o harmonijną więź między interesem własnym i pożytkiem ogólnym, nie ośmieliłby się odmówić.

Stwierdzam, że gromy i szyderstwa padające na głowę posła-ministra Gosiewskiego są bezpodstawne. Stacja Włoszczowa Północ ma ładny peron. W kolejce po nowe przystanki dla Intercity ustawiły się już inne miejscowości. Oby miały równie skutecznych posłów! PKP życzę sukcesów w postaci dalszych dopłat budżetowych. Krytykantom radzę, by zajęli się sprawami naprawdę istotnymi. Takimi, na które mogą mieć wpływ. Na przykład wschodami słońca. Zachodami też.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 44/2006