Ładowanie...
Salon odrzuconych
Goszczony z honorami w ubiegłym tygodniu w Mińsku prezydent Iranu Mahmud Ahmadineżad nazwał Łukaszenkę jednym ze swoich najlepszych przyjaciół. Nie musiała być to tylko grzecznościowa formułka - w końcu Ahmadineżad przyjaciół nie ma zbyt wielu. Obaj politycy poznali się lepiej w ubiegłym roku, goszcząc w Hawanie na szczycie państw walczących z dominacją Stanów Zjednoczonych. Panowie musieli przypaść sobie do gustu, bo wkrótce Łukaszenka odwiedził Teheran. Bogaty w surowce Iran, zdawałoby się, to wyśmienity partner dla Białorusi, która co rusz boryka się z żądającą coraz więcej za gaz i ropę Rosją. Dwie "gazowe wojny" z Kremlem, zmuszenie Białorusi do sprzedaży rurociągów i zapowiedziane wprowadzenie rynkowych cen na surowce to sporo, nawet dla tak odpornego polityka jak Łukaszenka.
Palcem na ropie
Dlatego cała państwowa...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]