Rok dzikiego serca. Jak zobaczyć świat po raz pierwszy

Jedno zdanie, a tak bezlitośnie definiuje okoliczności: „Jak będę duża, to napiszę książkę o podróży kropli deszczu”. Autorka tych słów musi być młoda, a jej głowa bujać w obłokach. Od razu włącza się też człowiekowi jakieś politowanie. Dobrze, dziecko, a teraz idź się pobawić. Opal Whiteley jest rzeczywiście dzieckiem. Kiedy pisze te słowa, ma niecałe siedem lat i głowę huczącą od myśli. Do tego kredki i skrawki papieru, na których je zapisuje. I całą masę zwierzęcych przyjaciół.
To wszystko dzieje się w zupełnie innym świecie niż ten dzisiejszy. Sto lat temu dziecięce oczy nie szukają ekranów, a bodźców dostarcza im zewnętrzny świat. Żywy, oddychający, czasem pachnący, częściej śmierdzący, zwykle brudzący kolana i ręce. W tym przypadku – do kwadratu, bo miejscem akcji jest odludna osada drwali gdzieś w lasach północnoamerykańskiego Oregonu. Mając tak zarysowany szeroki plan...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Tak, chcę
czytać więcej »
Masz już konto? Zaloguj się
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]