Ładowanie...
Radzik: Piszę litanię loretańską po swojemu

Zwykle przed maryjnymi świętami kulę się w sobie, czekając, jaką mądrość o Maryi i wynikające z niej zalecenia dla kobiet wygłoszą duszpasterze – na czele z biskupami.
A teraz jeszcze chodzą za mną te sukienki, które ponoć należałoby nosić dla Maryi w maju. Przejaw tej samej choroby duszpasterstwa: Matka Boska wciąż służy za foremkę do wypieku pobożnych kobiet i dziewcząt. Przykroi się i nas, i ją, i wyjdzie z tego postać skromna, cicha, posłuszna, ubrana jak trzeba. Pastele, kwiaty, rękaw za łokieć, sukienka za kolano. No i pozamiatane.
Z drugiej strony jest maryjny maj, miesiąc odświeżonych kapliczek, wstążek we wszystkich kolorach tęczy. Czas religijności wspólnotowej, ale potencjalnie bezklerykalnej, do której nie potrzeba księdza, mogą być same kobiety przy kapliczce. Biorę to i chętnie się skrzyknę z koleżankami, ale najpierw jeszcze spojrzę na słowa litanii...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet na 10 filmów Krakowskiego Festiwalu Filmowego VOD
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet na 10 filmów Krakowskiego Festiwalu Filmowego VOD
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]