Ładowanie...
Polska policja: szkolenia to słabość od lat
Polska policja: szkolenia to słabość od lat
Raport NIK o korzystaniu ze środków przymusu bezpośredniego nie jest raportem o brutalności policji. Choćbyśmy mieli inne wrażenie po pacyfikacjach Strajku Kobiet czy czarnej serii we Wrocławiu, to – stwierdza NIK – zasadniczo policja siły używa prawidłowo. Problem jest inny.
Żeby policjant zareagował zgodnie z przepisami, czyli adekwatnie i tak, by wyrządzić jak najmniejszą szkodę, gdy ma na to ułamki sekund i działa w zagrożeniu – musi umieć to zrobić wręcz odruchowo. A to wymaga regularnych szkoleń. Tymczasem to właśnie jest zdaniem NIK pierwszy problem prowadzący do tragicznych incydentów. Jedynym obowiązkowym szkoleniem w policji jest... kurs podstawowy: 1123 godziny, w pandemii skrócony do 455. A doskonalenie zawodowe? W 2019 r. na specjalistyczny kurs dostała się mniej niż połowa zgłoszonych, w pandemii tylko co dziesiąty. Słowem, policjanci nie mają szans nabyć odruchów niezbędnych do bezpiecznej interwencji. Nie szkolą ich też specjaliści medycyny ani praw człowieka. A kadra zarządzająca? Nie szkoli się prawie w ogóle.
Szkolenia to słabość policji od lat. Można odetchnąć, że większość z 6,5 mln interwencji rocznie przebiega jednak prawidłowo. Ale to nie dzięki systemowi – pomimo niego.©℗
Ten materiał jest bezpłatny, bo Fundacja Tygodnika Powszechnego troszczy się o promowanie czytelnictwa i niezależnych mediów. Wspierając ją, pomagasz zapewnić "Tygodnikowi" suwerenność, warunek rzetelnego i niezależnego dziennikarstwa. Przekaż swój datek:
Autor artykułu

Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]