Plus minus nieskończoność

Nie to, żebym się czepiał, ale Prezes jawi się jako człowiek głęboko niedokształcony, na progu ćwierćinteligencji, i cytuje po łebkach.

27.05.2019

Czyta się kilka minut

Broniewskiego też, kto Prezesowi zabroni. W noc majową, z lekka upojony ­eurosukcesem swej jaśminowej mafii (nie mylić z lawendową), po raz kolejny postanowił błysnąć erudycją i szczodrze sypnąć poetyckim wyimkiem. „To za mało! Za mało! Za mało!” – ewokował traumatyczne lekcje polskiego w Liceum Lelewela, oceniając zarazem wysokość wyborczego słupka PiS. Oceniając jakże żartobliwie, dodajmy, ćwierćcytat wziął się z szampańskiego nastroju Prezesa, oszołomionego sukcesem przyszłego Premiera z Krakowa Patryka Jakiego, przeszłej Premier Beaty Szydło oraz wielu, wielu innych przyszłych premierów, prezydentów i przeszłych ministrów z Partii Rządzącej lat 500 plus. Bruksela może być dla nich za mała, „To za mało! Za mało! Za mało!”, oni jeszcze wrócą, wypoczęci, z pełnymi sakwami. Werbel im zagra do marszu, z ziemi obcej do Polski. Do swojej połowy Polski, dodajmy, bo Polska na pół.

Pół na pół na mapie, ale większa połowa procentowo, gdyż wieś spokojna, wieś wesoła wyśle do wrażej Brukseli nasze Beaty, a one już dżenderystom pokażą, gdzie raki zimują. Pokażą raczej na migi, ale przecież my nie gęsi i swoich tłumaczy mamy. Nie ma co się na naszą chatę z kraja obrażać, tylko spróbować przekonać jej mieszkańców, co jest oczywiście trudne, gdyż musi mieć miejsce na gruncie racjonalnym, a przekaz partii rządzącej mocno lewituje, więc ich słupki wyżej, unoszone strachem. Europa sobie poradzi z naszymi Beatami, ale co z tą Polską? Czy jesienią bociany przylecą? Trudno wróżyć z fusów, wiele się jeszcze może zdarzyć, albo zgoła nic. Czy z racjonalnego punktu widzenia zwycięstwo naszych Beat pomoże nam w Europie, Europie w nas? Bez żartów, przecież PiS będzie w Parlamencie Europejskim izolowany, permanentnie przegłosowywany, bez możności zrobienia czegokolwiek dla Polski, choć oczywiście jedna z naszych Beat zawsze może apodyktycznie ex cathedra w Brukseli orzec, że coś nam się po prostu należy – i to właśnie będzie fantastycznym elementem kolejnego wyborczego klipu na rodzimym, ciasnym, ale własnym podwórku, za kilka lat. Tyle wystarczy, żeby suto przezimować w euro...

Powróćmy do z lekka toksycznej relacji Kaczyńskiego z Broniewskim, i pójdźmy jeden wers dalej:

„To za mało! Za mało! Za mało!
Twoje słowa tumanią i kłamią!”.

Na panią minister edukacji Annę Zalewską oddało głos... 140 tys. rozumnych istot narodowości polskiej, i to przechodzi ludzkie pojęcie, będąc dowodem na istnienie nieskończoności. ©

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Reżyser teatralny, dramaturg, felietonista „Tygodnika Powszechnego”. Dyrektor Narodowego Teatru Starego w Krakowie. Laureat kilkunastu nagród za twórczość teatralną.

Artykuł pochodzi z numeru Nr 22/2019