Pinchas

Księga Liczb 25, 10-30, 1

14.07.2009

Czyta się kilka minut

Psalm 7. wers 12. zawiera zastanawiające przesłanie: "Bóg gniewa się każdego dnia". W Biblii Gdańskiej napisane jest: "obrusza się co dzień na niezbożnego". W innym przekładzie mowa jest o Bogu pałającym gniewem. Autorzy Gemary - komentarza do praw zawartych w Misznie (Gemara i Miszna tworzą razem Talmud) - zapytują, jak długo trwa zagniewanie Boga? Odpowiedź brzmi: tylko chwileczkę.

Gemara nie zadaje w tym miejscu pytania, dlaczego Bóg się gniewa, za co się gniewa, nawet nie pyta, jak bardzo się gniewa. Pyta jedynie o czas przebłysku Pańskiego gniewu. A ta osoba, która trafi w moment oburzenia Boga, może wpleść w nie swoje przekleństwo, co przyniesie wielkie nieszczęścia. Prorok Balaam liczył na to, że wykorzysta gniew Boga dla swoich celów. Nie udało mu się, o czym zaświadcza prorok Michaesz powiadając: "Wspomnij teraz, co za radę uczynił Balak, król Moabski, a co mu odpowiedział Balaam, syn Boerowy... abyś poznał sprawiedliwości Pańskie" (VI, 5). Za to udało mu się, o czym mowa była w poprzedniej parszy, przywieść część ludu Izraela do idolatrii - zbrodnia największego rodzaju - i do rozwiązłości seksualnej. Mojżesz i całe zgromadzenie siedzące przed Namiotem Spotkania, patrząc na te bezeceństwa, płakali. Wtedy Pinchas wziął oszczep i przebił dwoje kochanków: męża izraelskiego, księcia domu swego, i Madyjantkę, księżniczkę w narodzie swym. Gdy padli, zaraza ogarniająca lud Izraela została powstrzymana i odwrócił się gniew Boga.

Pinchas powodował się wściekłością, oburzeniem i gniewem. Tak jak Pan - każdego dnia. W swoje ręce wziął sprawiedliwość i sam wymierzył karę. Można rzec, z jednej strony zatrzymał zło (zaraza nie nękała już ludu), ale z drugiej, robi po dziś dzień wrażenie fanatyka i okrutnika, który z łatwością sięga dla słusznej sprawy po broń i nie waha się jej użyć.

Dlaczego postać Pinchasa stała się tak ważna dla judaizmu, że parsza została nazwana jego imieniem? Czy pozostaje szanowanym i godnym naśladowania wzorcem?

Dominująca tradycja religijna każe nam na zło odpowiedzieć nadstawieniem drugiego policzka i wybaczeniem. Nie sposób przecenić wagi tego rozwiązania. Ale co czynić w sytuacji, gdy mamy do czynienia z wielkim złem i z narodem, wspólnotą pozbawioną sumienia? Tora oznacza instrukcję, nauczanie, i tam odpowiedzi na to pytanie należy szukać.

Księga Mojżeszowa powiada, że Madyjanici są źli do "szpiku kości". Są tak przebiegli i okrutni, że zagrażają wspólnocie. Tych ludzi nie sposób ugłaskać i przekonać do lepszego życia. Można tylko ich sile przeciwstawić większą siłę. Jak uczy pewien starożytny midrasz: jeśli przychodzi do ciebie morderca, powstań i zabij go pierwszy. Nie nadstawiaj policzka. Są takie momenty, gdy dyskusja i przekonywanie tracą sens. Rabini nauczali: "gdy ktoś zaczyna uprzejmie z okrutnikiem, kończy, gdy zmienią się okoliczności, jako okrutnik". Lepiej zdawać sobie sprawę z natury zła i we właściwym momencie się przeciwstawić, niż popaść z racji własnego zaślepienia w bigoterię i morderczą nienawiść. Trzeba znać zło, by je zwalczać, i wiedzieć, że gniew nie powinien trwać długo.

Mój komentarz biblijny brzmieć może niemal jak komentarz do "Księcia" Machiavella, który zalecał, by kary wymierzać zdecydowanie i energicznie, nie odkładając ich w nieskończoność i nie dręcząc ludzi swoją niespełnioną nienawiścią. Pewnie florencki mistrz wiedział, co pisze. Obce mu było jednak przekonanie właściwe Torze, że gniew, surowy osąd musi być równoważony przez litość i miłosierdzie.

Z pewnością Pinchas przeszedł do historii jako okrutnik i człowiek gniewu. Choć Bóg go pobłogosławił, nie budzi zachwytu. Jak sądzę, przypomina się o jego obecności w historii dlatego, by wiedzieć, że w pewnych tylko okolicznościach wspólnota dla swej obrony musi sięgnąć po środki radykalne i bezwzględne. Gniew, co wiemy z Psalmu 7., jest częścią boskiego porządku świata, rozbłyska jednak tylko na chwilę i nie sposób go uznać za zasadę i sposób na życie.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
(1951-2023) Socjolog, historyk idei, publicysta, były poseł. Dyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego. W 2013 r. otrzymał Nagrodę im. ks. Józefa Tischnera w kategorii „Pisarstwo religijne lub filozoficzne” za całokształt twórczości. Autor wielu książek, m… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 29/2009