Ładowanie...
Patrzenie
Dla podobnych powodów patrzenie wspólne ma sens tylko wtedy, kiedy ludzi łączy wspólnota miłości lub przyjaźni. W każdym innym przypadku wspólne zwiedzanie może być pożyteczne, kiedy ktoś ma sporo wiedzy na temat zwiedzanego miejsca czy miejsc, ale u mnie - i zapewne u większości ludzi - pojawia się mechanizm, który sprawia, że wprawdzie pamiętamy, co mówił nasz przewodnik, ale nie pamiętamy widoków, jakie nam pokazywał. Skupiliśmy się bowiem na słuchaniu, a nie na patrzeniu, a równocześnie robić się tego nie da. Tym bardziej zalecane jest samotne (lub wspólne, ale z tymi, z którymi odczuwamy empatię) zwiedzanie muzeów, zwłaszcza galerii obrazów. Każda wspólna wycieczka nieuchronnie skończy się ubocznymi obserwacjami, dowcipem dobrym, ale rozpraszającym, jakimś niewielkim napięciem psychologicznym, które burzy nam spokój i widok znika.
Bardzo wiele miejsc na...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]