Platforma samobójców

Podczas nocnych obrad Sejmu w sprawie uchwał dotyczących sędziów Trybunału Konstytucyjnego Ryszard Petru postawił swój niewielki jeszcze klub na baczność.

26.11.2015

Czyta się kilka minut

Paweł Reszka / / fot. Grażyna Makara
Paweł Reszka / / fot. Grażyna Makara

​Pytania zadawali niemal wszyscy posłowie Nowoczesnej. Jedni mądrze, inni mniej mądrze. Jedni z emocjami, inni na sztywniaka – ale walczyli dzielnie i do końca. Pokazali się, przetarli się, obywatele zainteresowani polityką zobaczyli ich na żywo.

A kogo obywatele nie zobaczyli? Platformy Obywatelskiej, która zdecydowała się nie brać udziału w PiS-owskiej hucpie. Inaczej mówiąc: posłowie PO, zamiast być w robocie, siedzieli w hotelu albo w hotelowym barze „Za kratą”. I to jest dziwne, bo gdy odbywa się zamach stanu (a jeśli się nie mylę, PO właśnie tak uważa), to trzeba protestować, wkładać kij w szprychy, zadawać trudne pytania, apelować, krytykować, rozdzierać szaty itd. Protest w kapciach przed telewizorem albo z kuflem w ręku się nie liczy.

Na efekty nie trzeba było długo czekać: w ostatnich sondażach Nowoczesna stała się drugą siłą, wyprzedzając PO. Wkrótce przewodniczący Petru otworzy szeroko ramiona – nawet nie przed posłami, ale przed strukturami regionalnymi Platformy, których Nowoczesna nie posiada. A PO? Ma inne problemy. Zastanawia się właśnie: Schetyna? Siemoniak? A może ktoś trzeci? ©℗

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Dziennikarz, felietonista i bloger „Tygodnika Powszechnego” do stycznia 2017 r. W latach 2003-06 był korespondentem „Rzeczpospolitej” w Moskwie. W latach 2006-09 szef działu śledczego „Dziennika”. W „Tygodniku Powszechnym” od lutego 2013 roku, wcześniej… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 49/2015