Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Biskupom "szczególnie wypada pamiętać o pilnej potrzebie głoszenia wszystkim Ewangelii" - powiedział Papież. Brzmi to jak frazes, podobnie jak kolejne zdanie, w którym Benedykt XVI przypomina, że taką właśnie misję Kościół otrzymał od Chrystusa. Następne zdanie może wywołać na twarzy czytelnika uśmiech: Papież podkreśla, że właściwe biskupowi jest przekazywanie Ewangelii.
Frazesy to oczywiście nie są: wszelkie, najpiękniejsze nawet działania i największe wyzwania podejmowane przez Kościół bez zakorzenienia w Ewangelii będą bezowocne - bo pozbawione korzeni. Działalność misyjna nie wypływa z charyzmy biskupów i kapłanów, ale "z najgłębszej natury Kościoła" - zaznaczył Benedykt XVI, cytując dekret "Ad Gentes".
W kolejnych częściach przemówienia wymienił sfery działania Kościoła i zdefiniował stojące przed nim zadania: wspomniał o powołaniach kapłańskich, życiu konsekrowanym, katechizacji, problemach rodziny, o zaangażowaniu świeckich i o konieczności pamiętania o ubogich.
Nie omieszkał wspomnieć o liturgii - centrum życia chrześcijanina. To wokół niej istnieje Kościół. Papież przypomina o konieczności celebrowania jej tak, aby zachowana została jej godność. "Zazwyczaj te celebry kościelne są radosne, wyrażając zapał wiernych, szczęśliwych, że są razem, w Kościele, aby wielbić Pana. A zatem sprawą zasadniczą jest, aby tak wyrażana radość nie stanowiła przeszkody, ale raczej ułatwiała dialog i jedność z Bogiem" - powiedział.
Można się więc spodziewać, że wokół tych dwóch elementów - Ewangelii i liturgii - skupi się nauczanie Benedykta XVI w czasie tej pielgrzymki. Wszystko inne - w tym posługa miłosierdzia - z tych korzeni przecież wyrasta. I tylko to zakorzenienie sprawi, że czyny i świadectwo chrześcijan będą prawdziwe, i - cytując Benedykta XVI - "nie będzie rozdziału między tym czego uczą, a tym, jak żyją na co dzień".