Oszajca: Poskramiajcie ciemiężcę

Duch Święty otwiera człowieka ­zwłaszcza na to, czego nie chcemy ani widzieć, ani słyszeć. Prowadzi tam, gdzie można stracić nie tylko zdrowie, ale i życie.

04.06.2023

Czyta się kilka minut

Na przykład teraz prowadzi nas Duch Święty na granicę z Białorusią. A jego głosem są media i ludzie, którzy mówią o trwającej tam tragedii dzieci, matek i wielu mężczyzn. Oni mają odwagę sprzeciwić się tym, którzy usiłują uchodźców odczłowieczyć, zrobić z nich tzw. problem, np. polityczny. A jeśli komuś należy się dziwić szczególnie, to katolikom, zwłaszcza księżom i biskupom akceptującym takie nieludzkie traktowanie migrantów, wmawiającym sobie i innym, że są sami winni tego, co ich na granicy spotkało.

Dziennikarka Joanna Klimowicz pisała: „We wtorek 21 marca Mariusz Kurnyta, znany jako Człowiek Lasu, Katarzyna Mazurkiewicz-Bylok (także z POPH [Podlaskiego Ochotniczego Pogotowia Humanitarnego – red.]) i prof. Rafał Kowalczyk z Instytutu Biologii Ssaków PAN w Białowieży odnaleźli ciało Mohammada z Afganistanu, którego aktywiści z narażeniem na szykany poszukiwali od 20 lutego. (…) 27-letni Mohammad, który marzył o podróżach, to (…) 40. ofiara kryzysu humanitarnego na polsko-białoruskiej granicy”.

Radzi nam dzisiaj prorok Ozeasz: „Starajmy się poznać Pana. Jego przyjście jest pewne jak nadejście poranka”. Ale kiedy Bóg już przyjdzie, staje bezradnie wobec ludzkiej przewrotności i woła: „Cóż mam począć z tobą, Efraimie? Co mam uczynić z tobą, Judo? Wasza miłość jest jak poranny obłok, jak rosa, która wcześnie znika. Dlatego ciosałem ich przez proroków i raniłem słowami ust moich. ­Przeprowadzałem mój sąd o świcie. Gdyż pragnę miłości, a nie ofiary, poznania Boga bardziej niż całopaleń”. Dzisiaj ten sąd Boga nad nami odbywa się m.in. na granicy z Białorusią. W tym procesie nie Bóg nas oskarża, gdyż jest On naszym obrońcą, ale my sami na siebie piszemy wyrok. Ażeby tak się nie stało, Bóg przez proroka Izajasza mówi: „Choćbyście mnożyli modły, Ja ich nie wysłucham. Ręce wasze są pełne krwi! Obmyjcie się! Oczyśćcie! Usuńcie sprzed mojego oblicza zło waszych niecnych czynów. Przestańcie czynić źle! Uczcie się czynić dobrze! Szukajcie tego, co prawe! Poskramiajcie ciemiężcę, brońcie prawa sieroty, stawajcie w obronie wdowy!”. Poskramiajmy ciemiężców, a nie ich ofiary. Honorujmy ratowników, a nie bezdusznych krzywdzicieli. Ile razy Jezus ma powtarzać: „Cokolwiek zrobiliście dla…”.

Kraj katolicki, oddany w niewolę miłości Maryi, która jest tegoż kraju królową, która wie, co znaczy być uciekinierem, nie da się łatwo zwieść hymnom ku jej czci.©

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Jezuita, teolog, publicysta, poeta. Autor wielu książek i publikacji, wierszy oraz tłumaczeń. Wielokrotny laureat nagród dziennikarskich i literackich.

Artykuł pochodzi z numeru Nr 24/2023

W druku ukazał się pod tytułem: Poskramiajcie ciemiężcę