Ładowanie...
Nowa Europa Wschodnia nr 5
Nowa Europa Wschodnia nr 5
W ciągu prawie siedmiu ostatnich lat, pod rządami Władimira Putina, Rosja zeszła z drogi demokratycznych przemian, władza zawróciła ku "świetlanej przeszłości", nawiązując do doświadczeń ZSRR i wybiórczo wskrzeszając carskie tradycje imperialne, zamiast wdrażać reformy i zgodnie z zapowiedziami modernizować rozłażące się w szwach państwo, przystąpiła do skupiania najbardziej złotonośnych dziedzin gospodarki w swoim ręku - mówią krytycy stylu sprawowania rządów przez Putina.
Putin ustabilizował Rosję, która chaotycznie rządzona w latach 90. przez Jelcyna znalazła się na skraju przepaści. Co z tego, że pogrzebano swobody obywatelskie, że scenę polityczną zamieniono w teatr jednego aktora? Rosja oddaje zagraniczne długi zaciągnięte przez nieudolnych poprzedników, do budżetu płyną pieniądze, rosną pensje lekarzy i wypłaty dla emerytów - pieją zwolennicy dzisiejszych porządków.
Rosja przeżywa kolejną fazę permanentnego kryzysu, władza nie radzi sobie z problemami, nie ma spójnej wizji rozwoju kraju, przykrywa propagandowym płaszczykiem pustkę i nieadekwatność poczynań, rak Czeczenii daje kolejne przerzuty, ambicje odzyskania pozycji imperium nie mają pokrycia - wskazują obserwatorzy, którzy starają się oceniać sytuację w Rosji bez emocji.
Kolejny dodatek z serii "Nowa Europa Wschodnia" poświęcamy Rosji. W połowie lipca będzie ona gospodarzem szczytu najbogatszych państw świata (G-8) w Petersburgu. Putin chce przekonywać tam zachodnich partnerów, że jego kraj znowu jest mocarstwem: politycznym, energetycznym, militarnym. Chcemy więc opowiedzieć o Rosji współczesnej: jak zmienia się od 1999 r., gdy prezydentem został Putin. Mówi o tym pisarz Władimir Wojnowicz oraz teksty: o nastawieniu Rosji wobec świata; o Czeczenii; o tym, jak wygląda zmierzch rosyjskiej mocarstwowości (bo przez historię najnowszą przewinęło się wiele mocarstw: jedne znikały spokojnie, inne gwałtownie). Piszemy także o relacjach z Polską, w których ciągle wielką rolę - po obu stronach - odgrywa historia. Pytamy, czego może się spodziewać dziś po Rosji Polak wychowany na tamtejszej literaturze? Ksiądz prof. Wacław Hryniewicz mówi o relacjach prawosławie-katolicyzm i Moskwa-Watykan; przypominamy również rozmowę Czesława Miłosza z "Nowej Polszy". Na koniec: Polacy w Rosji - jako zjawisko unikalne i różnorodne nie tylko w zestawieniu z Polonią amerykańską, ale również na tle mniejszości polskich w innych państwach byłego ZSRR.
Współczesna Rosja ma wiele twarzy, a każdy obserwator - i ten rosyjski, sprzyjający Putinowi bądź też go krytykujący, i ten zagraniczny, próbujący zrozumieć kraj i ludzi - widzi ją dzisiaj po swojemu. Jedno jest pewne: zawsze warto jej się przyglądać, śledzić wartości zmienne i niezmienne, poznawać, dyskutować.
I trzymać rękę na pulsie.
Autor artykułu

Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]