Reklama

Ładowanie...

Nie ma już bizonów

18.03.2008
Czyta się kilka minut
Jeden miał 110 lat, drugi 107. Zmarli w odstępie kilku tygodni: ostatni Francuz i ostatni Niemiec, którzy uczestniczyli w I wojnie światowej.
Ś

Śmierć pierwszego jest we Francji wydarzeniem; informował o niej oficjalnie Pałac Elizejski. Śmierć drugiego przeszłaby niezauważona, gdyby nie internetowa Wikipedia, gdzie ktoś ją odnotował, a ktoś inny zauważył i opisał w gazecie.

Po śmierci pierwszego napisano: "Francja w żałobie po śmierci ostatniego swojego weterana I wojny światowej". "Cały naród jest poruszony" - mówił prezydent Sarkozy, zapowiadając, że pogrzeb będzie ceremonią ku pamięci wszystkich 8,5 mln Francuzów, którzy brali udział w la grande guerre (1,4 mln z nich zginęło, 4,5 mln odniosło rany).

Zmarły w minioną środę Lazare Ponticelli urodził się w 1897 r. w północnych Włoszech. Przed biedą uciekł do Paryża, roznosił gazety. Miał 16 lat, gdy w 1914 r. zaciągnął się do Legii Cudzoziemskiej. Aby go przyjęli, skłamał, że ma lat 18. Walczył na frontach I wojny światowej, a potem...

2612

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]