Reklama

Ładowanie...

Nauka i nauczka

26.10.2010
Czyta się kilka minut
Nowa ustawa o szkolnictwie wyższym ma ograniczyć liczbę dopuszczalnych miejsc zatrudnienia jednego naukowca. Ale nie eliminuje mechanizmu nakłaniającego raczej do szukania dodatkowego etatu niż intensyfikowania pracy naukowej.
/ ryc. Yaroslav B / stock.xchng
W

W nowy rok akademicki wkroczyliśmy z perspektywą rychłej nowelizacji ustawy o szkolnictwie wyższym. Jej projekt, przyjęty niedawno przez rząd, jest odzwierciedleniem idée fixe minister Barbary Kudryckiej, której marzy się wykreowanie kilku światowej rangi ośrodków naukowych, polskich Harvardów, Oxfordów czy Cambridge. Zamysł dyskusyjny, zaś proponowane metody jego urzeczywistnienia - wątpliwe.

Biurokracją do Oksfordu

Próba wyselekcjonowania wiodących ośrodków akademickich wymaga ustalenia kryteriów, które temu posłużą. Szkopuł w tym, że ocena działalności naukowej i wartości pracy naukowej niełatwo się poddaje parametryzacji. Obecnie w polskiej nauce i szkolnictwie wyższym już stosowana jest - skądinąd wyglądająca na słuszną - zasada, że środki finansowe są przyznawane w większej ilości tam, gdzie będą lepiej wykorzystane,...

8407

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]