Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Musimy najpierw ocenić, czy zachowanie to jest wrodzone lub czy zwierzę uczy się go samodzielnie, bez potrzeby kontaktów społecznych. Gdy wykluczymy wpływ genów zwierzęcia, jego fizjologii albo presji środowiska, które zmusza osobniki do wynajdywania czegoś „na własną rękę”, a dane zjawisko spotykamy w całej populacji, możemy podejrzewać, że mamy do czynienia z tradycją kulturową, która rozwinęła się, ponieważ członkowie stada zaczęli naśladować innych osobników.
U pewnych gatunków ptaków piosenki mogą być formą takiej tradycji kulturowej. U szarobrewki bagiennej (na zdjęciu) nauka sylab, z których ptak będzie komponował swoje pieśni, następuje w ciągu kilku pierwszych tygodni życia. Ptaki uczą się dźwięków wydawanych przez inne osobniki, ale nie wszystkich: przyswajają wyłącznie te sylaby, które pojawiają się najczęściej, a większość „nowinek” ignorują. Dlatego rzadko pojawiają się nowe warianty melodii – większość osobników nabywa ten sam repertuar dźwięków, i może się to dziać od bardzo dawna. Robert Lachlan i współpracownicy oszacowali, że pieśni szarobrewki nie zmieniły się znacząco od ponad 500 lat.
Koncerty szarobrewki są formą kultury ściśle powiązaną z jej biologiczną naturą. Choć lubimy przeciwstawiać kulturę naturze, ten przykład dowodzi, że nasze pojęciowe klasyfikacje nie zawsze odpowiadają bogactwu zjawisk przyrodniczych. A kultura – także u człowieka – nigdy nie jest zupełnie oderwana od natury. ©℗