Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Jak takie działanie wygląda w praktyce, miałem okazję obserwować na własne oczy wielokrotnie, choćby trzy lata temu, kiedy ulicami Krakowa przechodził marsz młodzieży, dającej upust swoim patriotycznym uczuciom w hasłach typu "Nasza polska rzecz, Żydzi z Polski precz". Obserwował ją pełnomocnik prezydenta miasta ds. bezpieczeństwa. Nie kiwnął nawet palcem w bucie, gdy zdrowy rdzeń naszej młodzieży hajlował w najlepsze. Nie kiwnął, wychodząc prawdopodobnie z założenia, że rozwiązanie demonstracji rozjuszy jej uczestników. Tak się bowiem w polskim państwie składa, że mając do wyboru nielegalnie demonstrujących anarchistów i legalnie demonstrujących neofaszystów, policja woli spuścić łomot tym pierwszym.
W tym roku razem z fanklubem przedwojennej Falangi przejdą m.in. historyk IPN Jan Żaryn, Jan Pospieszalski i Janusz Korwin-Mikke. Panowie, jak przyjdzie co do czego, nie bójcie się hailować! Wszyscy przecież wiemy, że tak naprawdę to gest legionistów Cezara.