Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
SŁOIK SMOGU
Kraków zmagał się z największym smogiem od 3 lat. W niektórych miejscach normy stężenia pyłów były przekroczone sześciokrotnie; stacje pomiarowe zaczęły się psuć. Witold Śmiałek, doradca prezydenta miasta ds. jakości powietrza, przedstawił sytuację tak: „W ostatnich dniach żyjemy jak w zakręconym słoiku, tzw. warstwa inwersyjna w atmosferze nie pozwala wydostać się zanieczyszczeniom z obszaru miasta”. Jako jedną z przyczyn smogu podał „potężną emisję zanieczyszczeń ze zniczy zapalonych na grobach”. Prezydent Majchrowski na Facebooku wystosował szereg uprzejmych próśb do mieszkańców, w tym o nieużywanie samochodów. Następnego dnia przyjechał do pracy tramwajem, z czego media zdały szeroką relację. Później wprowadził czasowe ograniczenie ruchu ciężarówek na II obwodnicy.
PIONKIEM PO MIEŚCIE
Pojawiła się krakowska edycja gry „Monopoly”. W dniu premiery w galerii handlowej Bonarka można było zagrać na gigantycznej planszy, samemu ustawiając się w pozycji pionka i rzucając ogromną piankową kostką. O kształcie planszy mogli decydować mieszkańcy: na najdroższe pole wybrali Wawel, na najtańsze – Nową Hutę. Użytkownicy portalu krakow.gazeta.pl mieli też inne pomysły: „Proponuję kartę/pole SMOG: zostajesz w domu, opuszczasz kolejkę; albo: paliłeś w piecu śmieciami, idziesz do więzienia”.
OFIARY MODY
Przykre sceny rozegrały się w Galerii Krakowskiej 5 listopada, w dniu premiery kolekcji Balmain dla H&M. Kolejka chętnych na (relatywnie) tanie ubrania paryskiego domu mody ustawiła się z samego rana; doszło do brutalnych walk o pozłacane pierścionki za 59,90 zł i zamszowe spodnie za 1299 zł. Na filmach dokumentujących moment otwarcia sklepu słychać piski, szloch i dramatyczne okrzyki: „Jezus Maria!”, „Nie mogę oddychać!”, „Cofnąć się!”, „Nie wpuszczać jej!”, „Biegnij!”. ©℗