Reklama

Ładowanie...

Na pierwszym miejscu

14.10.2013
Czyta się kilka minut
Mój drogi Piołunie,
j

jednym z najlepszych diabelskich wytrychów do sejfu człowieczego sumienia jest mieszanie w hierarchii ważności. Wywrócenie wszystkiego do góry nogami tak, żeby drugorzędne przyćmiło pierwszorzędne. Istotne ustąpiło błahemu. Wtórne górowało nad pierwotnym. Ornament zastąpił fundament.
Oczywiście Nieprzyjaciel też nie zasypia gruszek w popiele. Nic dziwnego, że przykazanie otwierające obmierzły Dekalog głosi: „Nie będziesz miał bogów cudzych przede Mną”. Jak bowiem zwykli mawiać Jego przemądrzali słudzy: jeżeli Nieprzyjaciel jest na pierwszym miejscu, wszystko jest na właściwym miejscu. Albo, jak wolisz i jak od tysiącleci nauczamy w piekielnych szkołach: jeżeli Nieprzyjaciel jest na drugim miejscu, diabeł zawsze wlezie na pierwsze. Mowa tu naturalnie o najwyższym poziomie walki Zła z Dobrem. O absolutnych uniwersaliach i pierwocinach, daleko sięgających poza i przed bajania o...

4076

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]