Mongolska apokalipsa

Czym dla Imperium Rzymskiego w V wieku byli Hunowie Attyli, zwanego „Biczem Bożym”, czym dla Hiszpanii i Francji w VIII wieku Arabowie, tym dla Europy Środkowej i Wschodniej stali się w XIII w. Mongołowie (Tatarzy).

07.04.2014

Czyta się kilka minut

 / il. Carlos Maxi (MAXIMIANUSBR) photobucket.com
/ il. Carlos Maxi (MAXIMIANUSBR) photobucket.com

Wychynęli oni ze stepów Azji i wstrząsnęli kontynentem euroazjatyckim.

Zwolennicy teorii, że jednostka może odegrać kolosalną rolę w dziejach, chętnie przywołują jego przykład: Dżyngis Chan (Temudżyn) zjednoczył plemiona koczownicze i poprowadził na podbój połowy świata. Przez 20 lat, do jego śmierci w 1227 r., Mongołowie zajęli większość Azji (od Pacyfiku po Morze Kaspijskie, w tym Chiny) i Ruś Kijowską; w 1223 r. nad Kałką zmasakrowali armię książąt ruskich. Podbijali, niszczyli, mordowali.

Po śmierci Dżyngis Chana jego następcy podzielili między siebie imperium i kontynuowali podbój. W 1241 r. Batu Chan uderzył na Polskę i Węgry. Mongołowie rozbili wojska polskie w kilku bitwach (Chmielnik, Tarczek, Legnica), ale ostatecznie wycofali się, zostawiając spaloną ziemię. Kolejne ich duże najazdy na Polskę miały miejsce w 1259 i 1287 r., ale także one nie zakończyły się trwałym zajęciem ziem polskich.

Mongołowie/Tatarzy, którzy po rozpadzie ich imperium zostali na Krymie (chanat krymski), niepokoili Królestwo Polskie i Litwę jeszcze przez kilkaset lat. Ale ich rajdy, choć pustoszące wschodnie województwa, nigdy nie zagroziły państwu tak, jak w 1241 r. – gdy ówczesnym ludziom wydawało się, że nastąpił koniec świata...

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 15/2014