Medale Wdzięczności dla przyjaciół "TP" z Niemiec

Jedni - ci z ówczesnych Niemiec Zachodnich - przemycali drukarki dla "solidarnościowego" podziemia, organizowali transporty z pomocą dla pogrążonej w kryzysie Polski, publikowali w zachodniej prasie i TV reportaże o Solidarności.

07.09.2010

Czyta się kilka minut

Fot. Bundestag / Lichtblick / Achim Melde /
Fot. Bundestag / Lichtblick / Achim Melde /

Inni - ci z komunistycznych Niemiec Wschodnich - drukowali w swych drugoobiegowych publikacjach materiały o polskiej rewolucji, szukali kontaktów z Polakami, protestowali przeciw stanowi wojennemu i, bywało, płacili za to więzieniem. W latach 80. w NRD i RFN takie postawy nie były wcale częste.

W miniony piątek dziesięcioro Niemców otrzymało w Berlinie z rąk prezydenta Komorowskiego "Medale Wdzięczności" Europejskiego Centrum Solidarności. ECS ustanowiło "Medale" w ubiegłym roku: to odznaczenie i symboliczny wyraz właśnie wdzięczności otrzymują obcokrajowcy, którzy wspierali Polaków w walce o wolność przed 1989 r. Dotąd otrzymało je ponad trzysta osób, w tym 20 pośmiertnie. Wniosek o przyznanie "Medalu" konkretnej osobie może złożyć każdy (informacje na stronie internetowej Centrum: ecs.org.pl).

Spośród odznaczonych właśnie Niemców trzech to przyjaciele "Tygodnika Powszechnego". Ludwig Mehlhorn i Wolfgang Templin (na zdjęciu czwarty od prawej w dolnym rzędzie; Mehlhorn nie mógł osobiście odebrać "Medalu"), dawni opozycjoniści z NRD, współpracowali z naszą redakcją jeszcze w latach 70. i 80. Dziś Mehlhorn pracuje w Fundacji "Krzyżowa", a Templin jest szefem warszawskiego biura Fundacji Bölla (związanej z Partią Zielonych, do której trafiło wielu dawnych NRD-owskich opozycjonistów). Natomiast Joachim Trenkner (na zdjęciu drugi od prawej w górnym rzędzie) był 30 lat temu reporterem telewizyjnej stacji SFB z Berlina Zachodniego; dla zachodniej telewizji przygotowywał reportaże o strajku w Gdańsku w 1980 r., a potem o sytuacji w Polsce lat 80. Obecnie, już od ponad dekady, jest korespondentem "Tygodnika Powszechnego" w Berlinie.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Dziennikarz, kierownik działów „Świat” i „Historia”. Ur. W 1967 r. W „Tygodniku” zaczął pisać jesienią 1989 r. (o rewolucji w NRD; początkowo pod pseudonimem), w redakcji od 1991 r. Specjalizuje się w tematyce niemieckiej. Autor książek: „Polacy i Niemcy, pół… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 37/2010