Mamo, kup lokatę!

Nie będą reklamować niezdrowych przekąsek i napojów w podstawówkach i w dziecięcych kanałach TV, pismach i serwisach internetowych.

13.07.2010

Czyta się kilka minut

Nie będą propagować niezdrowych nawyków żywieniowych i dyskredytować zrównoważonej diety. I nie będą w reklamach używać zwrotów w rodzaju "musisz to mieć" - to postanowienia "Kodeksu reklamy żywności skierowanej do dzieci", który wprowadza Polska Federacja Producentów Żywności, i który przyjęło dziesięć koncernów spożywczych.

Reklama skierowana do dzieci to temat szczególnie drażliwy i chwała tym firmom, że podejmują samoograniczenia. Bo taka reklama zwraca się do umysłów nienauczonych interpretowania, odbierających reklamę dosłownie, a na dalszym etapie rozwoju - traktujących reklamowane towary jako wyznacznik prestiżu w grupie. Słowem - dziećmi najłatwiej manipulować.

Jednak w polskiej reklamie dzieci nie tylko przekonują się, że czekoladowy batonik albo słodzone płatki dają energię na cały dzień i są źródłem niezbędnych mikroelementów - dzieci w reklamach cieszą się również z zupy instant, z lokaty czy ubezpieczenia, albo smarują się maścią zapobiegającą bliznom. Po co? Bo reklamodawcy wiedzą, że dzieci towarzyszą rodzicom w supermarkecie i w konsumenckich decyzjach. Namawiają rodziców nie tylko do kupna zabawek i słodyczy, ale też codziennych produktów. Przy pomocy dziecka najłatwiej manipulować rodzicami.

Producenci nie przejmują się tym, że ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (art. 16 p. 1 ust. 3) za takową uznaje reklamę odwołującą się do uczuć klientów przez wykorzystywanie łatwowierności dzieci. Nigdzie w ustawie nie jest powiedziane, że tyczy się to tylko przekąsek.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Zastępca redaktora naczelnego „Tygodnika Powszechnego”, dziennikarz, twórca i prowadzący Podkastu Tygodnika Powszechnego, twórca i wieloletni kierownik serwisu internetowego „Tygodnika” oraz działu „Nauka”. Zajmuje się tematyką społeczną, wpływem technologii… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 29/2010