Jeśli nie zaczniecie traktować poważnie klimatu, dzieci was rozliczą

To mówi GRETA THUNBERG, jedna z naszych bohaterek 2018.

24.12.2018

Czyta się kilka minut

 / HANNA FRANZEN / REUTERS / FORUM
/ HANNA FRANZEN / REUTERS / FORUM

W dzień dziecka, 1 czerwca, zaprasza się przedstawicieli dzieci na sejmowe trybuny i symbolicznie przekazuje im władzę. Po dobie wszystko wraca do normy, bo przecież dzieci i ryby głosu nie mają. Z Gretą Thunberg, 15-letnią aktywistką klimatyczną, jest inaczej. Nie oglądając się na konwenanse, młoda Szwedka patrzy głęboko w oczy liderom cywilizowanego świata i zapowiada, że wszystkich ich pogoni rewolucja.

Usłyszeliśmy o niej w kwietniu, kiedy zamiast pójść do szkoły, urządziła strajk przed siedzibą Riksdagu. Domagała się od państwa realizacji obietnic z porozumienia paryskiego, a więc redukcji emisji CO2, a także poważnego traktowania spraw środowiska w debacie. Początkowo w pojedynkę
oblegała parlament codziennie, potem szkołę porzucała tylko w piątki. Rodzice nie popierali jej buntu, ale nie zamierzali wchodzić w drogę obywatelskiemu nieposłuszeństwu. Tym bardziej że u Grety zdiagnozowano spektrum autyzmu i, jak sama przekonuje, mówi raczej rzadko, tylko wtedy, gdy uważa to za konieczne. W październiku napisał o niej „New Yorker”, w listopadzie wystąpiła na forum innowatorów TedxStockholm, w grudniu przemawiała do rozsądku politykom obecnym na konferencji COP24 w Katowicach.

„Jeśli nie umiecie znaleźć rozwiązań w obowiązującym systemie, to znaczy, że trzeba zmienić system” – mówiła. Z jej słów wynikały rzeczy dla każdego dziecka oczywiste: że gospodarka nie może rosnąć wiecznie, a nasza chciwość to zguba dla jej pokolenia. I dopóki tego nie zrozumiemy, świat bez emisji gazów cieplarnianych będzie utopią. „Jesteśmy tu, żeby powiedzieć wam, że nadchodzi nowe. Niezależnie od tego, czy się wam to podoba, czy nie” – dodała.

Pożegnała ją burza braw. Zupełnie jakby była uczestniczką talent show i właśnie przeszła do kolejnego etapu. Widać adresat nie dorósł do przesłania wkurzonej nastolatki. Ale kto słucha Grety z należytą uwagą, nie ma wątpliwości, że za to, czego dziś nie robimy, wszystkie nasze dzieci, ofiary naszej indolencji, będą mieć dla nas wyłącznie trybunały. ©


CZYTAJ SPECJALNY SERWIS „TYGODNIKA”: GLOBALNE OCIEPLENIE –  PYTANIA O NASZĄ PRZYSZŁOŚĆ >>>

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Dziennikarz i pisarz, wychowanek „Życia Warszawy”, stały współpracownik „Tygodnika Powszechnego”. Opublikował książki „Hajstry. Krajobraz bocznych dróg”, „Kiczery. Podróż przez Bieszczady” oraz „Pałace na wodzie. Tropem polskich bobrów”. Otrzymał kilka nagród… więcej

Artykuł pochodzi z numeru Nr 1/2019