Reklama

Ładowanie...

Majdan: czas radykałów?

20.01.2014
Czyta się kilka minut
Protesty na ulicach Kijowa trwają nadal – w weekend doszło do starć demonstrantów z siłami specjalnymi i nie można powiedzieć, by tym drugim udało się opanować sytuację.
D

Dowodzi to dobrej organizacji i determinacji protestujących. Powodem dla nowej fali niezadowolenia były przyjęte przez Radę Najwyższą ustawy, które de facto wykluczały jakiekolwiek formy wyrażania protestu. Wzorem Rosji, wprowadzono też pojęcie „obcego agenta”, którym określać się mają organizacje korzystające z zagranicznego wsparcia. Zakazano zakrywania twarzy podczas demonstracji i montowania namiotów i budek. Zakazano również formowania kolumn z aut, co miało uderzyć w organizatorów tzw. automajdanu, czyli protestów samochodowych polegających np. na blokowaniu drogi dojazdowej do posesji ważnych polityków. Przyjęto także inne regulacje uderzające w wolność słowa i pracę dziennikarzy.
Z drugiej strony władza wysyła nieśmiałe sygnały gotowości, by usiąść za stołem do negocjacji. W minioną niedzielę jeden z liderów opozycji oznajmił, że Janukowycz skontaktował się z...

1747

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny + karnet filmowy
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet na 10 filmów Krakowskiego Festiwalu Filmowego VOD

Dostęp roczny + karnet filmowy
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet na 10 filmów Krakowskiego Festiwalu Filmowego VOD

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]