Reklama

Ładowanie...

Mądrości posła Ruskiego. Felieton Wojciecha Bonowicza

13.06.2022
Czyta się kilka minut
Jeśli się sięga po przykłady autorytarnych przywódców i zarzuca autorytaryzm innym, dobrze by było stuknąć się najpierw we własne piersi. I czoło.
Wojciech Bonowicz / Fot. Grażyna Makara
Wojciech Bonowicz / Fot. Grażyna Makara
D

Dużo się musi zmienić, żeby nic się nie zmieniło. Na Wschodzie kolejny dzień krwawej wojny, wojny na serio, wojny, która pustoszy część kraju i której ofiary liczyć należy już w dziesiątkach tysięcy, a u nas kolejna odsłona głupawej wojenki, właściwie teatrzyku wojennego, nie wiadomo, czy amatorskiego, czy amatorszczyznę udającego. Kiedy już-już miało się odrobinę złudzeń, że ktoś tam w ekipie siedzącej u sterów trzeźwieje, wychodzi poseł Ruski (komputer sam zmienił nazwisko, a ja nie zamierzam poprawiać...) i mówi, co mówi. Właśnie czytam głośną książkę Simona Montefiorego „Stalin. Dwór czerwonego cara” i jeśli by iść za skojarzeniami posła Ruskiego, okazałoby się, że to nic innego, tylko opowieść o dziejach… Unii Europejskiej. Czyli – myślę sobie konsekwentnie – nowego przedmiotu o nazwie „historia i teraźniejszość” można by właściwie uczyć z książki Montefiorego… Jest naprawdę...

4298

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]