Reklama

Ładowanie...

Kłótnia braci

20.04.2020
Czyta się kilka minut
W znanym midraszu sprzed dwóch tysięcy lat (Bereszit Rabba) komentowano na trzy różne sposoby jedno zdanie z opowieści o śmierci Abla.
P

Potem rzekł Kain do brata swego Abla: Wyjdźmy na pole!”. Tam się spotkali i tam wdali w spór zakończony zabójstwem. „O co się mogli kłócić? Podzielmy świat, powiedzieli sobie. Jeden weźmie ziemię, a drugi wszystko, co jest ruchome. Wtedy jeden rzekł: stoisz na ziemi, która jest moja, a drugi odrzekł: to, co masz na sobie, jest moje. Jeden odrzekł: zdejmij to, drugi odpowiedział: odfruń”. Inni rabini nauczali: „Obaj wzięli ziemię i to, co ruchome. To o co się kłócili? Jeden rzekł: Na tym miejscu, gdzie złożyłem ofiarę, stanie Świątynia, a drugi odparł: Nie, na moim”. Trzecie wyjaśnienie wymaga już więcej wyobraźni. „Jehuda ben Rabi powiedział: Spierali się o pierwszą Ewę. Pierwsza zamieniła się w proch ziemi. Na co dodał rabin Huna: Z Ablem urodziła się bliźniaczka. Jeden rzekł: Będzie moja. Drugi odrzekł: Jestem pierworodny, więc ja ją wezmę, a Abel odparł: Ja ją wezmę, ponieważ ze...

2724

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]