Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
W DOBIE SMARTFONÓW nagrania katastrof i klęsk żywiołowych zaczynają powszednieć, ale wybuch składu saletry w porcie w Bejrucie 4 sierpnia 2020 r. może na długo utkwić w pamięci. W dzielnicy portowej, która uległa niemal całkowitemu zniszczeniu, mieszkało wielu uchodźców z Syrii – od 2011 r. trwa w tym państwie wojna domowa (na zdjęciu ranna w szyję Hoda, Syryjka, której rodzina uciekła do Libanu z Aleppo). Liczba ofiar konfliktu syryjskiego przekroczyła dotąd pół miliona, a 13 mln ludzi musiało uciekać z kraju. Osiem wielkich miast, w tym Damaszek, Aleppo i Homs, uległo poważnemu zniszczeniu. Pandemia w połączeniu ze stabilizacją sytuacji militarnej sprawiły, że w 2020 r. konflikt syryjski zszedł z pierwszych stron gazet i serwisów informacyjnych. Może to skutkować mylnym wrażeniem, że ustały też cierpienia Syryjczyków. ©℗
Czytaj także: Choć trwają rozmowy pokojowe między rządem a talibami, Afgańczycy nie wierzą, że szybko doczekają się wymarzonego pokoju.