Inflacja dobiła do 18,4 procent. Wracamy z dalekiej podróży

Ceny w lutym tego roku były średnio o 18,4 proc. wyższe niż rok wcześniej i tak wysokiej inflacji nie widzieliśmy w Polsce od grudnia 1996 r. Ale wiele wskazuje na to, że w kolejnych miesiącach inflacja zacznie już wyraźnie hamować.

15.03.2023

Czyta się kilka minut

Bazar Szembeka w Warszawie, luty 2023 r. / FOT. ARKADIUSZ ZIOLEK/East News /
Bazar Szembeka w Warszawie, luty 2023 r. / FOT. ARKADIUSZ ZIOLEK/East News /

Najbardziej – bo o 24 proc. – zdrożała żywność, na czele z cukrem, którego ceny w rok poszły w górę aż o 85 proc. Na szczęście wolniej drożały usługi oraz paliwa, czemu zawdzięczamy to, że w lutowym odczycie nie zobaczyliśmy liczby z dwójką na przodzie.

Przywykliśmy już do fatalnych wieści inflacyjnych, które z morderczą, comiesięczną regularnością podsuwa Główny Urząd Statystyczny. Gdyby trzy lata temu ktoś pokusił się o prognozę sugerującą wzrost inflacji z ówczesnego poziomu 4,7 proc. do aktualnego pułapu, z pewnością zostałby okrzyknięty panikarzem. A przecież trzy lata w życiu gospodarczym to jak mrugnięcie: 36 miesięcy jest popularną cezurą na przykład przy zakupach ratalnych, bo pozwala rozbić koszt na dogodne do spłaty transze i nie winduje jeszcze mocno ceny kredytu. Oczywiście, dokonując zakupów, klienci zwykle przymierzają taki wydatek do swej bieżącej sytuacji finansowej, a jeśli zakładają zmiany, to raczej na korzyść.

W ostatniej trzylatce te kredytowe szacunki okazały się warte funta kłaków. Stopy procentowe w nieco ponad rok wystrzeliły 0,25 do 6,75 proc. Inflacja to samo zrobiła z kosztami życia. Wspominam o tym jednak nie po to, by po raz kolejny pochylać się z troską (to nie ironia) nad dolą kredytobiorców, zwłaszcza tych, którzy pożyczyli na mieszkania tuż przed gwałtownym wzrostem oprocentowania i raty nagle urosły im nawet o 100 proc. To głównie z myślą o nich Rada Polityki Pieniężnej już jesienią ub. roku zatrzymała podwyżki stóp procentowych, a prezes NBP Adam Glapiński na każdej kolejnej konferencji podkreśla od tej pory, że ich poziom jest „adekwatny do sytuacji”. W tym miejscu trzeba jednak zapytać: czy poziom stóp procentowych, zdaniem prezesa był adekwatny również do sytuacji milionów mieszkańców Polski, którzy nie mają wprawdzie kredytów, ale codziennie robią zakupy? Czy ich portfele, choćby przez ostatnie pół roku, nie zasługiwały również na ochronę?


GOSPODARKA TRZESZCZY: CZYTAJ WIĘCEJ W SERWISIE SPECJALNYM >>>


We wrześniu ubiegłego roku, kiedy prezes Glapiński ostatni raz anonsował wzrost stóp, inflacja w Polsce wynosiła 17,2 proc. Dziś – 18,4 proc. A przecież ten sam Adam Glapiński kilkanaście miesięcy wcześniej, ogłaszając pierwsze podwyżki, uspokajał, że pierwsze pozytywne efekty wzrostu stóp procentowych da się zauważyć w koszyku inflacyjnym najwcześniej po dwóch-trzech miesiącach! Cóż, nie pierwszy to raz, kiedy słowa prezesa NBP nie znajdują pokrycia w rzeczywistości. Inflacja w Polsce nie zwalnia dzięki polityce banku centralnego. Przeciwnie, od ostatniej podwyżki stóp procentowych jeszcze odrobinę przyspieszyła – choć akurat odpowiedzialność za to prezes Glapiński współdzieli z Mateuszem Morawieckim, którego rząd systematycznie szkodzi działaniom antyinflacyjnym NBP, i z Władymirem Putinem – architektem wojny, która doprowadziła do szokowego skoku cen ropy i gazu.

Wiele wskazuje na to, że w kolejnych miesiącach inflacja zacznie już wyraźnie hamować. W głównej mierze stać będzie za tym właśnie spadek cen surowców energetycznych i widoczne spowolnienie gospodarcze, choć NBP i Glapiński, niczym przysłowiowa żaba u kowala, z pewnością spróbują ogłosić się autorami tego sukcesu. Słuchając zadowolonego z siebie prezesa nie zapomnijmy więc, że gdyby nie jego dobre samopoczucie przed dwoma laty i zapewnienia, że Polsce grozi deflacja, wracalibyśmy teraz z nieco krótszej i na pewno o wiele tańszej podróży.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Historyk starożytności, który od badań nad dziejami społeczno–gospodarczymi miast południa Italii przeszedł do studiów nad mechanizmami globalizacji. Interesuje się zwłaszcza relacjami ekonomicznymi tzw. Zachodu i Azji oraz wpływem globalizacji na życie… więcej