Ładowanie...
Gra o władzę. Felieton Tomasza Stawiszyńskiego

Statystyki czytelnictwa i oglądalności jednoznacznie wskazują, że zbiorową wyobraźnią globalnej Północy niepodzielnie włada dzisiaj George R.R. Martin. Amerykański pisarz, autor monumentalnej sagi fantasy, która – choć językowo nie nazbyt wyrafinowana, w każdym razie, jeśli porównać ją pod tym względem z dziełami Tolkiena czy LeGuin – z rozmachem, a zarazem bezwzględną precyzją opisuje świat wojen i krwawych konkurów o władzę. Nie ma co ukrywać, jest w tym Martin – jak również podążający za jego wizją scenarzyści i reżyserzy, wcześniej „Gry o tron”, a teraz „Rodu smoka”, który niedawno zadebiutował w serwisie HBO Max – mistrzem. Jak nikt potrafi sportretować rzeczywistość całkowicie pozbawioną złudzeń, ozdobników i zasłon dymnych. To zaś, co z niej pozostaje, po skrupulatnym usunięciu wszystkich tych kulturowych i cywilizacyjnych mimikr w postaci mitów, ideałów czy wyższej...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet na 10 filmów Krakowskiego Festiwalu Filmowego VOD
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet na 10 filmów Krakowskiego Festiwalu Filmowego VOD
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]