Ładowanie...
Fakty i akty (i mity)
Kiedy zapytałam, o co jej chodzi, odpowiedziała, że ma po dziurki w nosie świata, w którym każdy chce ją oszukać, by mieć na tym jakąś korzyść dla siebie. Ale choć mama się zżymała na speców od reklamy, to wydawało się nam wtedy, że można się na ten potok kłamstw impregnować. Zresztą owe reklamy magicznych kremów wyprostowujących zmarszczki w jedną noc oraz proszków do prania, co dają ubrania jak ze sklepu, to był dopiero wstęp, uwertura do tej spektakularnej symfonii kłamstwa, jakiej słuchamy obecnie, i co najgorsze – nie słyszymy jej fałszywych tonów.
W związku z tym w dniu, gdy akcje Facebooka potaniały o – bagatela – 30 mld dolarów, w związku z niejasnościami dotyczącymi współpracy giganta z firmą Cambridge Analytica, która – jak się dowiadujemy – użyła nielegalnie danych milionów użytkowników portalu, by wpłynąć na ich preferencje wyborcze – nie znajdę dla państwa lepszej...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Kup książkę
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]