Epidemia śmierci

Gdyby w marcu 2020 r. powiedziano nam, że z powodu COVID-19 umrze 79 tys. ludzi, mało kto by uwierzył. Niestety, ten czarny scenariusz właśnie się ziścił i trudno się dziwić. Życie nad Wisłą cenione jest niżej niż w zdecydowanej większości krajów Europy, a Polacy umierają często z błahych powodów, takich jak zapalenie płuc. Długimi latami utrzymywaliśmy niedofinansowaną ochronę zdrowia, co właśnie teraz przynosi tragiczne rezultaty. Koronawirus jest jedynie dodatkowym czynnikiem, który sprawił, że epidemia śmierci przybrała jeszcze boleśniejszą formę.
Żyjemy krócej
Fala zgonów w Polsce zaczęła przybierać na sile w pierwszej połowie października zeszłego roku, gdy tygodniowa liczba zgonów notowanych w Rejestrze Stanu Cywilnego przebiła granicę 10 tys., choć w poprzednich latach umierało ok. 7,5 tys. Polaków. W najbardziej tragicznym 45. tygodniu ubiegłego roku (2-8...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Tak, chcę
czytać więcej »
Masz już konto? Zaloguj się
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]