Dylemat inwestora
Dylemat inwestora
Troszcząc się o potomstwo – zapewniając mu pożywienie i bezpieczeństwo – rodzice częściowo dbają o własne geny, które przekazali synom i córkom (ponieważ oni mogą przekazać je kolejnym pokoleniom). Dlatego w przyrodzie wyewoluowało wiele rodzajów opieki rodzicielskiej. U wielu gatunków są to zachowania automatyczne i bezrefleksyjne, u ludzi opierają się na skomplikowanym mechanizmie emocjonalnego przywiązania i miłości – ale u ich podłoża leży ta sama ewolucyjna logika.
Biolodzy używają nieco bezdusznego terminu „inwestycji rodzicielskich”. Taka inwestycja może mieć różną „stopę zwrotu” dla obu płci w konkretnych warunkach środowiska: np. w społecznościach, w których zasoby kontrolowane są przez mężczyzn żeniących się z wieloma kobietami jednocześnie, rodzicom bardziej opłaca się dbać o synów. Prawdopodobnie spłodzą oni bowiem dzieci z wieloma żonami, zapewnią więc swoim...
Dodaj komentarz
Chcesz czytać więcej?
Wykup dostęp »
Załóż bezpłatne konto i zaloguj się, a będziesz mógł za darmo czytać 6 tekstów miesięcznie!
Wybierz dogodną opcję dostępu płatnego – abonament miesięczny, roczny lub płatność za pojedynczy artykuł.
Tygodnik Powszechny - weź, czytaj!
Więcej informacji: najczęściej zadawane pytania »
Usługodawca nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczane przez Użytkowników w ramach komentarzy do Materiałów udostępnianych przez Usługodawcę.
Zapoznaj się z Regułami forum
Jeśli widzisz komentarz naruszający prawo lub dobre obyczaje, zgłoś go klikając w link "Zgłoś naruszenie" pod komentarzem.
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]