Reklama

Ładowanie...

Dołki i szczyty

12.11.2018
Czyta się kilka minut
W wyborach samorządowych PiS wyszedł z dołka – ale to nie znaczy, że jest górą. Stwierdzenie Jarosława Kaczyńskiego, że jest bezapelacyjnym zwycięzcą, każe pytać, czy nie odrywa się od rzeczywistości.
Donald Tusk głosuje w wyborach samorządowych, Sopot, 21 października 2018 r. KAROLINA MISZTAL / REPORTER
O

Od czasu powołania samorządu wojewódzkiego był on polem wyrównanej walki i różnych układów koalicyjnych. Ponieważ to, kto rządzi w każdym województwie, ustalane jest oddzielnie, a polska przestrzeń polityczna ma swoje wyraźne wzory, od początku było oczywiste, że w różnych częściach kraju faworytami są różne partie. Niezależnie od tego, która z nich jest w danym momencie u szczytu władzy w kraju, a która pełni rolę opozycji, każda może zdobyć swój kawałek tortu i miejsce, gdzie może realizować swoje wizje oraz pomnażać zasoby kontrolowane przez samorząd.

Apogeum sejmikowej równowagi były wybory 2006 r., gdy wraz z kulminacją zamieszania na scenie politycznej w 16 województwach powstało 11 różnych wzorów koalicji pomiędzy znanymi z Sejmu siłami. Dziś mało kto już o tym pamięta, ale na 16 marszałków 10 było wówczas z PO, 4 z PiS a 2 z PSL – co dobrze pokazuje, że zwycięstwo w...

9809

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]