Reklama

Ładowanie...

Deser

23.07.2018
Czyta się kilka minut
Pozostało już tylko pałowanie. Doczekaliśmy się. Pałowanie – warto o tym pamiętać – jest zawsze argumentem na koniec.
J

Jest deserem podawanym po mulących daniach złożonych z różnorakich perswazji i jest daniem nieuniknionym. Okresy perswazyjne, takich ekip jak owa, trwają zawsze bardzo krótko, rok, dwa, góra trzy, bowiem perswadowanie nuży przede wszystkim przekonujących. Perswadowaniu towarzyszy zawsze niecierpliwość, bo paradoksalnie w agresji zaledwie werbalnej – choć na pierwszy rzut oka wystarczającej – jest jakiś rodzaj niedopowiedzenia i braku powagi, z czasem każdy rozumie, że trzeba wyjąć pałę, by nie narazić się na śmieszność i zarzut, jak mawia Gospodarz, imposybilizmu. Krótkotrwały potencjał lżenia przeciwnika wynika z ograniczonego wokabularza i wyczerpywania się mocy obelgi, tylko pała w ruchu może przywrócić poczucie bycia serio, stan sprawczości i mocy.

Bicie ludzi wymaga wytłumaczenia i ono – owo tłumaczenie – zawsze jest takie samo, ale rzecz jasna chętnie posłuchamy tych...

4242

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny + karnet filmowy
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet na 10 filmów Krakowskiego Festiwalu Filmowego VOD

Dostęp roczny + karnet filmowy
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet na 10 filmów Krakowskiego Festiwalu Filmowego VOD

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]