Constans

Po wyborze nowej prezydent Gdańska telewizja pana Jacka pozostaje niezmienna, można by napisać: trwa.

11.03.2019

Czyta się kilka minut

Trwa niezłomnie przy pryncypiach, imponderabiliach śmiało i wizjonersko, ale zarazem i wściekle pragmatycznie zarysowanych przez szefa: „Ciemny lud to kupi”. Dlatego ostatnio postawiono na transmisję z trójmiejskiej Biedronki. Mam nadzieję, że nie jest to jednorazowy wyskok, że trend się utrzyma i z czasem wyprze inne programy TVP – może z wyjątkiem „Korony królów”, której nie chciałbym utracić, o ile jeszcze idzie. Biedronek ci w Polsce dostatek, i z pewnością sporo się w nich dzieje, zwłaszcza przy kasach. Myślę nawet, że jeden kanał może nie wystarczać, nawet dwudziestoczterogodzinnie. Na szczęście są wolne niedziele, wtedy TVP może transmitować miesięcznice, które wyewoluują w tygodnice. W święta państwowe będą mrożące krew w żyłach relacje z familijnych marszów wyklętej niepodległości i powtórki śląskich szczytów klimatycznych, ewentualnie blisko­wschodnich szczytów wszystkiego.

Lud lubi oszaleć przez oczy, oczy zielone, a przede wszystkim lud lubi wiedzieć, co ma myśleć, najlepiej w formie pasków. Dlatego relacja z kasy w Biedronce została opatrzona odpowiednim mottem. „1 wódka, 2 cole, 3 ochroniarzy”. Łatwo zapamiętać? Łatwo. Pasek, który z łatwością wpada w oczy, oczy zielone. Co prawda, napis nieścisły, bohaterami całego zdarzenia było nie tyle trzech, co czterech ochroniarzy – ten czwarty, ochroniarz z Biedronki, nagrał i rezolutnie wpuścił filmik do internetu. Oczywiście można się oburzać, można się dziwić, że prezes Kurski się dziwi, że prezydent Gdańska ma ochronę, ale ja chciałbym konstruktywnie, optymistycznie w przyszłość się skierować. Mam wizję pełnej transparentności, jakże pożądanej w nowoczesnym XXI wieku Ludzie lubią wiedzieć nie tylko, kto ile zarabia, ale również, jak kto wydaje w Biedronce. Myślę, że w nowej, postkomunistycznie lepszej konstytucji powinien się znaleźć zapis, że każdy obywatel RP ma prawo, a nawet zaszczytny obowiązek bycia transmitowanym przy kasie. Oczywiście monopolistą w tym zakresie pozostaną narodowe media. I oczywiście jeden Polak nigdy nie zostanie nagrany podczas jakichkolwiek zakupów. Prezes prezesa TVP. I cóż po Biedronce w czasie marnym, gdy inni szatani są tam czynni, nawet w niedzielę. ©

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Reżyser teatralny, dramaturg, felietonista „Tygodnika Powszechnego”. Dyrektor Narodowego Teatru Starego w Krakowie. Laureat kilkunastu nagród za twórczość teatralną.

Artykuł pochodzi z numeru Nr 11/2019