Ładowanie...
Chajei Sara
Umarła Sara. Komentatorzy powiadają, że zmarła nagle, dowiedziawszy się o ofierze i zapewne śmierci Izaaka. A powiedział jej o tym szatan, który mścił się na Abrahamie. Mąż przybył do jej łoża, aby "odbyć żałobę" i "opłakiwać ją" (23, 2). Potem kupił od Chetytów jaskinię Machpela w Hebronie i tam złożył jej ciało. Grób pramatki i praojców do dzisiaj tam się znajduje. Czegoś jednak istotnego brakuje. Nieobecny jest Izaak. Dlaczego? Jedni powiadają, że przeżył straszny wstrząs na górze Moria i nikt nie powiadomił go o śmierci matki, bo nie chciano go ostatecznie przybić żałobą. Kiedy wczytamy się głębiej w tekst biblijny, uderza jednak coś jeszcze. Dowiadujemy się z niego, że Abraham sam zszedł z góry do oczekujących go służących. Imię jego syna w tym miejscu nie zostało wymienione. Nie sposób sobie wyobrazić, że ojciec zapomniał o swoim dziedzicu czy też, że tak był zajęty...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet KFF VOD 10
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet KFF VOD 10
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]