Reklama

Ładowanie...

Ta obca

09.11.2020
Czyta się kilka minut
H

Hagar to egipska służąca Sary. Możemy jedynie spekulować, czy pramatka otrzymała ją w posagu, czy też Hagar była darem od faraona, pamiątką niesławnego pobytu Abrahama i jego żony w tym południowym z perspektywy Kanaanu kraju.

Hagar zasłynęła początkowo jako niedobrowolna surogatka, podsunięta mężowi przez niemogącą zajść w ciążę Sarę. Źródła mezopotamskie sprzed prawie czterech tysięcy lat, jeszcze przed Kodeksem Hammurabiego, zaświadczają o praktyce traktowania niewolnicy jak inkubatora. Niekoniecznie zdawano sobie wówczas sprawę z tego, że była ona też dawczynią jajeczka – kobiece łono postrzegano jako pole, na którym wyrasta męskie nasienie.

Jak wyglądała odtąd relacja Abrahama i Hagar? Czy była nastawiona wyłącznie na prokreację? Trudno sobie wyobrazić, żeby praojciec dalej widział w Hagar tylko służącą. Niemniej pozwolił Sarze na zdyscyplinowanie ciężarnej, która...

2870

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny + KFF VOD 10
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet KFF VOD 10

Dostęp roczny + KFF VOD 10
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet KFF VOD 10 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]