Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Mimo to Johnson mówił, że widzi „realistyczne szanse” na nową umowę z Unią. Nie powiedział, jak miałoby do tego dojść w sytuacji, gdy Bruksela odmawia renegocjowania umowy, przyjętej przez jego poprzedniczkę Theresę May. W Biarritz Johnson nie przedstawił nowych propozycji.
Londyn powinien opuścić Unię za dwa miesiące. Jednym z punktów spornych jest granica z Irlandią po brexicie. Wynegocjowana umowa, która nie została przyjęta przez brytyjski parlament, a którą Johnson uważa za „martwą”, przewiduje specjalny charakter tej granicy (tzw. klauzula backstop), aby uniknąć podobnych kontroli jak na innych granicach zewnętrznych Unii. Johnson uważa backstop za „instrument uciemiężenia”, gdyż brytyjska Irlandia Północna de facto pozostałaby w unii celnej i wspólnym rynku. Unijny politycy sygnalizują gotowość do rozmowy, ale uważają, że to Johnson powinien przedstawić alternatywę wobec backstopu.
Coraz bardziej prawdopodobne jest, że 31 października Wielka Brytania opuści Unię bez żadnej umowy. ©℗