Baw się, póki możesz
Baw się, póki możesz
Termometr pokazuje 38 stopni. Wewnątrz autobusu jest jeszcze gorzej, nie ma czym oddychać. Ale autobus to jedyny teraz środek komunikacji publicznej: we wtorek, 29 czerwca, w drugim dniu strajku pracowników madryckiego metra, władze miejskie rzuciły na ulice wszystkie dostępne wozy, również te przestarzałe, bez powszechnej dziś klimatyzacji. Dwie starsze kobiety, którym udało się zająć miejsca siedzące, coraz rozpaczliwiej wymieniają się jednym wachlarzem. Reszta pasażerów stara się po prostu przetrwać piekielną podróż. A i tak na każdym kolejnym przystanku czują zazdrosne spojrzenia tych, którym nie udało się wcisnąć do autobusu.
W drugim dniu strajku metra autobusami poruszały się po Madrycie dwa miliony ludzi, niemal o połowę więcej niż zwykle. Ci, którzy woleli komfort jazdy taksówką, musieli się uzbroić w cierpliwość: na samo odebranie telefonu w ...
Dodaj komentarz
Chcesz czytać więcej?
Wykup dostęp »
Załóż bezpłatne konto i zaloguj się, a będziesz mógł za darmo czytać 6 tekstów miesięcznie!
Wybierz dogodną opcję dostępu płatnego – abonament miesięczny, roczny lub płatność za pojedynczy artykuł.
Tygodnik Powszechny - weź, czytaj!
Więcej informacji: najczęściej zadawane pytania »
Usługodawca nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczane przez Użytkowników w ramach komentarzy do Materiałów udostępnianych przez Usługodawcę.
Zapoznaj się z Regułami forum
Jeśli widzisz komentarz naruszający prawo lub dobre obyczaje, zgłoś go klikając w link "Zgłoś naruszenie" pod komentarzem.
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]